W czwartek, 2 marca, na mistrzostwach świata rozdano tylko jeden komplet medali. Sztafetę kobiet 4x5 km wygrała reprezentacja Norwegii, w skład której weszły Tiril Udnes Weng, Astrid Øyre Slind, Ingvild Flugstad Østberg i Anne Kjersti Kalvå. Drugie miejsce zajęły Niemki, a trzecie – Szwedki. Polki nie startowały.
Niegdyś potęga w sportach zimowych Finlandia bez żadnego medalu
O dużym pechu mogą mówić fińskie biegaczki. Podczas sztafety zasłabła bowiem fińska narciarka Eveliina Piippo. Gdy 24-letnia narciarka zmieniała się z Kristą Pärmäkoski między trzecim a czwartym etapem upadła na śnieg ze zmęczenia. Piippo kilka razy próbowała wstać, ale nie była w stanie sama tego zrobić. Personel medyczny udzielił jej pomocy i postawił na nogi.

Reprezentacja Finlandii zajęła w sztafecie 4x5 km czwarte miejsce.
Finlandia nie zdobyła dotychczas na tegorocznych mistrzostwach ani jednego medalu w konkurencjach zimowych igrzysk olimpijskich, które obejmują narciarstwo, biathlon, freestyle, narciarstwo alpejskie, snowboard, skoki narciarskie i kombinację norweską. Tym samym Suomi ustanowiło historyczny antyrekord. Niektóre mistrzostwa świata w sportach zimowych wciąż trwają, ale szanse fińskich sportowców na sukces są niewielkie.
Pech Szwecji w sztafecie kobiet goniącej Niemcy o medalowej hierarchii
Również szwedzka sztafeta może pluć sobie w brodę – pogrzebała bowiem swoje szanse na złoty medal mistrzostw świata. Szwedki, pod nieobecność w ekipie norweskiej multimedalistki Therese Johaug, która zakończyła karierę, wydawały się faworytkami konkurencji. Prowadzone przez Ebbę Andersson i Jonnę Sundling w ostatnich czterech wyścigach zdobyły aż osiem medali – trzy złote, trzy srebrne i dwa brązowe. Tymczasem Andersson, która wygrywała drugą zmianę w skiathlonie na ostatnim najbardziej stromym podjeździe upadła i złamała kijek, dając się wyprzedzić napierającej Norweżce Slind oraz Niemce Katarinie Hennig i tracąc dystans do czołówki.
– Nie wiem dokładnie, co się stało, ale nagle znalazłam się na kolanach. Krzyknąłem „Cholera!”. Czułam się tak silna. Tak, szybko dali mi nowy kij, ale był o 10 centymetrów dłuższy. Ostatni odcinek wyścigu był trudny. Po prostu starałam się zminimalizować szkody spowodowane upadkiem
– tłumaczyła Andersson „Aftonbladet”.
Biegnąca na trzeciej zmianie Szwedka Frida Karlsson narzekałą na źle przygotowane narty do biegu:
– Myślałam, że wszystko jest pod kontrolą. Czułam, że mogę dogonić rywalki, ale narty były zbyt kiepskie, żebym dotrzymała kroku reszcie
– wyjaśniła Karlsson NRK.
Szef zespołu serwisowego szwedzkiej kadry narciarstwa biegowego, Petter Myhlback, zareagował na krytykę Karlsson.
– Wydaje mi się, że Frida była bardzo zmęczona i nie mogła prawidłowo biegać. Z dziewczynami oczywiście trzeba porozmawiać, ale jestem pewien, że narty nie były źle przygotowane. To ważny czynnik, ale są też inne
– oświadczył Myhlback w Viaplay.
Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, Planica (Słowenia)
Biegi narciarskie. Kobiety. Sztafeta, 4x5 km
1. Norwegia (Tiril Udnes Weng, Astrid Øyre Slind, Ingvild Flugstad Østberg i Anne Kjersti Kalvå) – 50.33.3.
2. Niemcy (Laura Gimmler, Katarina Hennig, Pia Fink i Victoria Carl) +20.5.
3. Szwecja (Emma Ribom, Ebba Andersson, Frida Karlsson, Maja Dahlqvist) +28,7.
4. Finlandia +30,5.
5. USA +1.34.6.
6. Francja +2.29.6.
Klasyfikacja medalowa po dziewiątym dniu mistrzostw świata
1. Norwegia – 20 medali (9 złotych - 6 srebrnych - 5 brązowych).
2. Niemcy – 11 (3-6-2).
3. Szwecja – 9 (3-3-3).
4. USA – 2 (1-0-1).
5-6. Kanada – 1 (1-0-0).
5-6. Polska – 1 (1-0-0).
7. Austria – 5 (0-2-3).
8. Włochy – 1 (0-1-0).
9. Francja – 2 (0-0-2).
10. Słowenia – 1 (0-0-1).
Dziś, 3 marca, na mistrzostwach świata Planicy rozdane zostaną dwa komplety medali. Po południu poznamy najsilniejszą drużynę męskiej sztafety narciarskiej 4x10 km. Zawodnicy pierwsze dwa zmiany pokonują stylem klasycznym, a trzeci i czwarty – stylem łyżwowym.
W wieczornym programie mistrzostw świata odbędzie się indysidualny konkurs w skokach narciarskich mężczyzn na dużej trampolinie z udziałem czterech reprezentantów Polski: Dawida Kubackiego, Piotra Żyły, Kamila Stocha i Aleksandra Zniszczoła, którego trener Thomas Thurnbichler wybrał zamiast Pawła Wąska.
Harmonogram mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym na 3 marca:
Biegi narciarskie
12:30 Mężczyźni. Sztafeta 4x10 km
Skoki narciarskie
17:30 Mężczyźni. Duża skocznia HS-138. Konkurs główny
