Wypowiedzi po meczu Korona Kielce - reprezentacja Polski U-19
Mecz Korona Kielce - reprezentacja Polski do lat 19 był dla żółto-czerwonych pierwszym sparingiem w ramach obozu przygotowawczego w wielkopolskiej Opalenicy. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a bramkę dla kieleckiej drużyny zdobył Hubert Szulc.
Jak mecz podsumował szkoleniowiec klubu z Kielc?
- Trudno było nam wejść w mecz, wczoraj cały dzień spędziliśmy w autobusie. Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi. Mecz miał na cele sprawdzenie młodzieży i konfrontację jej z rówieśnikami. Dużo rzeczy było fajnych, ale pojawiły się też niedokładności i niepotrzebne straty. Teraz chcemy wyciągnąć wnioski, mocno przepracować następny tydzień, który zakończymy kolejnym sparingiem - powiedział po spotkaniu trener Korony, Kamil Kuzera. - Ten sparing to była dla nas jednostka treningowa, po południu odbędziemy kolejną. W następnych dniach będziemy pracować po dwa razy dziennie i dopracowywać te rzeczy, które nam nie wychodziły - dodał.
Miłosz Trojak również zwrócił uwagę na zmęczenie oraz na brak świeżości. Jego zdaniem drużyna popełniła też błędy.
- Na pewno nie tak chcieliśmy zagrać. Były dobre momenty, ale drużynę U-19 powinniśmy zdominować na boisku. Dużymi fragmentami meczu nam się to udawało, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Jest to jednak dopiero okres przygotowawczy, jesteśmy po dalekiej podróży. Widać, że brakuje świeżości i w tym okresie nie powinno jej być - powiedział piłkarz Korony.
- Do pierwszego ligowego meczu jest jeszcze sporo czasu, na pewno dobrze się do niego przygotujemy, co pokażą kolejne sparingi - powiedział Mateusz Czyżycki, nowy zawodnik Korony, który trafił do niej z GKS Tychy.
Zgrupowanie Korony w Opalenicy potrwa do pierwszego lipca i tego dnia zespół ze świętokrzyskiego zagra drugi sparing. Jego przeciwnikiem będzie pierwszoligowy Chrobry Głogów.