Djordje Crnomarković złamał nogę Piotrowi Pyrdołowi
Na kilka minut przed końcem meczu z Wisłą Płock (0:2), Djordje Crnomarković otrzymał wymowny przekaz z ławki - złap żółtą kartkę. Dlaczego? W następnej kolejce Zagłębie mierzyło się z Lechem Poznań, z którego wypożyczony jest Serb. W umowie między klubami zastrzeżono, że zawodnik w tym spotkaniu nie wystąpi. A że przy okazji miał trzy "żółtka" na swoim koncie...
Crnomarković urządził sobie polowanie na nogi rywali. W 89. minucie wyciął Airama Cabrerę, za chwilę Mateusza Szwocha, aż wreszcie doczekał się kartki za brutalne wejście w nogi Piotra Pyrdoła.
Wisła Płock w komunikacie poinformowała, że jej piłkarz nie pojawi się na boiskach Ekstraklasy przez kilkanaście najbliższych tygodni. Po dokładnych badaniach okazało się, że 21-latek doznał izolowanego złamania poprzecznego trzonu kości strzałkowej w lewej nodze.
W odpowiedzi Serb przeprosił poszkodowanego Pyrdoła, ale to nie uchroniło go od surowszej kary ze strony Komisji Ligi.
Komunikat Komisji Ligi:
Komisja Ligi nałożyła kary po sytuacji, do jakiej doszło w trakcie meczu Zagłębie Lubin - Wisła Płock w 15. kolejce Ekstraklasy. Na zawodnika Zagłębia - Djordje Crnomarkovicia - nałożono karę dyskwalifikacji w 3 meczach Ekstraklasy oraz karę finansową w wysokości 30 tysięcy złotych. Na asystenta trenera - Ivana Vrabeca - nałożono karę dyskwalifikacji w 1 meczu Ekstraklasy oraz karę finansową w wysokości 15 tysięcy złotych. Na klub Zagłębie Lubin nałożono karę w wysokości 50 tysięcy złotych.
- Komisja Ligi uznała, że celem faulu na Piotrze Pyrdole było zdobycie czwartej żółtej kartki przez Djordje Crnomarkovica, czego konsekwencją byłaby obligatoryjne wykluczenie zawodnika z meczu z Lechem Poznań, z którego został wypożyczony - powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki. - Celem faulu było także wyczyszczenie konta kartkowego zawodnika począwszy od 17. kolejki, co w przypadku środkowego obrońcy jest bardzo istotne - dodał przewodniczący.
- Komisja nie miała wątpliwości, co do umyślności działania sprawcy i współsprawcy czyli asystenta Ivana Vrabeca. Na nagraniach z meczu wyraźnie słychać do kogo zwraca się asystent i widać reakcję zawodnika na skierowany do niego okrzyk i gest. Ponadto, po otrzymaniu polecenia od asystenta trenera, a przed poważnym w skutkach faulem, zawodnik podjął dwie nieudane próby zdobycia żółtej kartki faulując zawodników Wisły. Tym samym Komisja Ligi uznała, że klub, asystent trenera oraz zawodnik dopuścili się rażącego naruszenia norm moralno-etycznych w piłce nożnej, co skutkuje nałożonymi karami dyscyplinarnymi - powiedział Jarosław Poturnicki.
źródło: Ekstraklasa SA, 90minut.pl
Ekstraklasa transfery 2021. Najważniejsze transfery zimowego...
