Śląsk - Korona ONLINE
Udana poprzednia kolejka - to jest coś, co łączy drużynę Ivana Djurdevica i Kamila Kuzery. Pytanie brzmi: Jak obie drużyny zachowają się dziś; słowem - czy zrobią kolejny krok. Gospodarze z Wrocławia mimo 11. miejsca w tabeli i sporej zaliczki nad strefą spadkową (7 punktów) nie chcieliby utknąć w środku tabeli. Aspiracje Śląska sięgają wyżej. Pokonanie trzeciej drużyny i to dwukrotnie - na jesień i w rundzie wiosennej - może być dowodem, że Śląsk chciałby zagrać o coś więcej. Może o europejskie puchary? Do końca sezonu jeszcze sporo czasu.
Korona natomiast plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli. Dwa punkty więcej od zamykającej tabelę Miedzi, cztery mniej od Zagłębia, które znajduje się nad kreską... nie ma innej drogi, trzeba pokusić się z Śląskiem o komplet. Byłaby to fantastyczna sprawa w kwestii ucieczki spod topora.
- To jest bardzo agresywny zespół, który gra w prosty sposób i nie komplikuje sobie życia. Na pewno będą chcieli nam uprzykrzyć życie i sprawić jakąś niespodziankę. My po meczu z Zagłębiem też mamy więcej doświadczenia. Widzimy, że w tej lidze nie ma żadnych zespołów, na które można wyjść i powiedzieć: “ten mecz będzie taki i taki”. Tylko maksymalna koncentracja i maksymalne skupienie, też proste granie i unikanie popełniania prostych błędów. To jest klucz do zwycięstwa. Nikt z nas – ani Korona Kielce, ani Śląsk Wrocław – nie będzie ryzykował. To może być brzydki mecz i ostrożny mecz, tak że na pewno czeka nas bardzo trudne spotkanie - mówił o sobotnim rywalu trener Śląska Ivan Djurdević.
- Chcemy grać swoją piłkę. Pracowaliśmy cały okres, aby stworzyć odpowiednie warunki do gry. Zdajemy sobie też sprawę z potencjału ofensywnego Śląska, dlatego będą momenty, kiedy będziemy mocni z piłką oraz gdy będziemy mocno cierpieć. Śląsk to bardzo dobry jakościowo zespół. Potrafią grać w piłkę, pokazali to, wygrywając przed tygodniem. Co prawda dużo się bronili, bo Pogoń miała znaczą przewagę przy piłce, ale to jest pomysł ich trenera. My mamy swoje przemyślenia. Musimy być gotowi na nawet trzy rozwiązania taktyczne przeciwnika - powiedział z kolei trener gości Kamil Kuzera.
W rundzie jesiennej to niespodziewanie wygrała Korona. Na Suzuki Arenie padł wynik 3:1, a dubletem popisał się Bartosz Śpiączka. Czy scenariusz może się powtórzyć? Przekonamy się wkrótce.
Rozjemcą w meczu Śląsk - Korona będzie doświadczony sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy.
Przewidywalne składy na mecz Śląsk - Korona:
Śląsk: Rafał Leszczyński - Diogo Verdasca, Daniel Leo Gretarsson, Konrad Poprawa - Martin Konczkowski, Patrick Olsen, Adrian Bukowski, Victor Garcia, John Yeboah, Cayetano Quintana - Erik Exposito.
Korona: Marcel Zapytowski - Dominick Zator, Piotr Malarczyk, Miłosz Trojak, Marius Briceag - Adam Deja, Jacek Podgórski, Dalibor Takac, Nono, Jakub Łukowski - Bartosz Śpiączka.
Nie zagrają w meczu Śląsk - Korona:
Śląsk: Petr Schwarz, Patryk Janasik, Jakub Lutostański (kontuzje).
Korona: Bartosz Kwiecień, Dawid Węckowski (kontuzje).
Mecz Śląsk - Korona TRANSMISJA TV
Transmisja na żywo w Canal+ Sport oraz w Canal+ Sport 3. Mecz dostępny również w Internecie w Canal+ Online i Polsat Box Go. Mecz skomentuje duet Robert Skrzyński i Remigusz Jezierski. Pierwszy gwizdek o godz. 15:00. Relacja LIVE w GOL24 od godziny 14:30 – zapraszamy!
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
