PKO Ekstraklasa. Paweł Wszołek zdenerwowany po meczu. "W Legii Warszawa trzeba mieć przede wszystkim jaja!"

Paweł Wszołek ostro po meczu Legia - Pogoń

- Dla mnie to jest porażka. Remis to porażka, szczególnie gdy gramy u siebie. Co ja mogę powiedzieć? Cały czas powielamy te same błędy. Cokolwiek powiem to wyjdzie śmiesznie - stwierdził Paweł Wszołek w pomeczowej rozmowie z Darią Kabała-Malarz emitowanym w Canal+ Sport.

Legia za sprawą Wszołka objęła prowadzenie na początku drugiej połowy. Prędko odpowiedziała jednak Pogoń, korzystając na błędzie Marco Burcha. - Nie chcę nikogo tłumaczyć. Każdy musi spojrzeć w lustro. Gramy bardzo dobry mecz, uważam, i to wszyscy, a przydarzają się takie błędy... Za dużo jest tego. Będąc piłkarzem Legii trzeba mieć przede wszystkim jaja. To tyle co mogę powiedzieć - powiedział Wszołek.

Kibice Pogoni Szczecin na wyjazdowym meczu z Legią Warszawa

Wahadłowy Legii gryzł się w język, żeby nie powiedzieć za dużo. - Przed nami ciężki mecz z Widzewem. Jestem tak zdenerwowany, że ciężko mi cokolwiek powiedzieć od siebie. Wolę przemilczeć ten wywiad, bo użyłbym za dużo męskich słów - zakończył wypowiedź.

Legia po remisie z Pogonią ma siedem punktów straty do liderującego Śląska Wrocław. Podobnie sobotni mecz jak Wszołek ocenił Bartosz Kapustka. Jego zdaniem drużyna ciągle rozdaje prezenty rywalom. "Głupio" tracone bramki to jedyne wyjaśnienie kiepskich wyników po przerwie zimowej.