PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 2:1 (0:1)
W pierwszej połowie padł jeden gol - to właśnie goście otworzyli wynik. W 36. minucie kapitalnie trafił Ernest Terpiłowski zza linii pola karnego. Pomocnika dojrzał Bartłomiej Pawłowski, który wycofał do niego piłkę z lewej flanki.
Goście prowadzili do 79. minuty, ale głównie się bronili. To gospodarze dominowali, stwarzając sobie wiele groźnych sytuacji. Mógł się podobać m.in. Jesus Imaz, ale Hiszpan raził nieskutecznością. Przynajmniej trzykrotnie powinien trafić, ale pod bramką rywala zawsze czegoś brakowało.
Najwięcej emocji jednak było w samej końcówce. Najpierw na 1:1 trafił Amifico Pululu z rzutu karnego. Kilka minut później strzelił Bartłomiej Wdowik. Wahadłowy perfekcyjnie wykonał rzut wolny trafiając ze stojącej piłki w samo okienko na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Piłkarze Widzewa Łódź z dużym wsparciem ze strony kibiców. D...