PKO Ekstraklasa. Stal Mielec podzieliła się punktami ze zdegradowaną Lechią Gdańsk. Nie zobaczyliśmy bramek na Podkarpaciu

Piotr Rzepecki

14 maja 2023, 14:23

Zobacz galerię (5 zdjęć)

PKO Ekstraklasa. Bezbramkowym remisem zakończyło się starcie Stali Mielec z Lechią Gdańsk. Zdegradowana drużyna z Gdańska tym samym przerwała niechlubną passę pięciu porażek, jednak z pewnością remis na Podkarpaciu nie sprawił, że goście będą wracać do Trójmiasta w znakomitych nastrojach. Stal po dopisaniu sobie punktu ma na koncie 40 oczek i niemalże jest pewna utrzymania.

PKO Ekstraklasa. Stal Mielec - Lechia Gdańsk 0:0

Gdańszczanie od tygodnia są pewni spadku, ale do Mielca przejechali z chęcią wygrane by godnie pożegnać się z rozgrywkami na najwyższym szczeblu. Od początku grali wysoko. Przed niezłą okazją w pierwszych minutach stanął Joel Abu Hanna. Z pięciu metrów uderzył ponad bramką. Do ciekawej okazji doszedł również Kacper Sezonienko. Młodzieżowiec zakończył kontrę gości niecelnym strzałem.

Stal rzadko zapuszczała się na połowę rywali. Końcówka pierwszej połowy w wykonaniu mielczan była przyzwoita. Do najlepszej okazji doszedł Piotr Wlazło, który pokusił się na uderzenie zza linii pola karnego. Jego strzał jednak minął bramkę Lechii.

Druga połowa na korzyść Lechii. Bramki jednak nie padły

Po godzinie gry Lechia dwukrotnie zagroziła. Najpierw składną akcję zakończył strzałem Jakub Kałuziński, ale jego uderzenie obronił Bartosz Mrozek. W kolejnej akcji Kałuziński dogrywał z rzutu rożnego i główką obok bramki uderzył Kristers Tobers.

Na pięć minut przed końcem Lechia mogła pokusić się o gola. Z kontrataku ruszył Ilkay Durmus, jednak uderzył obok bramki, a miał czas i miejsce, by lepiej się złożyć i trafić gola na wagę kompletu.

Do końca goście napierali i byli bliżej trafienia niż rywale. Ostateczne na bramki w Mielcu się nie doczekaliśmy. Lechia z 27 punktami na koncie wciąż jest przedostatnia. Stal z 40 oczkami ma 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Podopieczni Kamila Kieresia plasują się na 12. miejscu.

Atrakcyjność meczu: 4/10
Piłkarz meczu: Piotr Wlazło