Legia Warszawa - Miedź Legnica 3:2 (2:2)
Spotkanie kapitalnie rozpoczęło się dla gości, którzy już w 2. minucie objęli prowadzenie. Maxime Dominguez w bardzo łatwy sposób zabrał piłkę Rafałowi Augustyniakowi, popędził z nią w pole karne i kapitalnym podaniem obsłużył Angelo Henriqueza, któremu nie pozostało praktycznie nic innego, jak trafienie praktycznie na pustą bramkę.
Kilkanaście minut później nieoczekiwanie było już 2:0 dla podopiecznych Wojciecha Łobodzińskiego. Po raz drugi kluczowe podanie należało do Domingueza, a swoje zrobił Luciano Narsingh, który wykorzystał okazję sam na sam z Kacprem Tobiaszem.
Legioniści nie złożyli broni i w 20. minucie udało im się strzelić bramkę kontaktową. Kapitalnie w pole karne dośrodkował Filip Mladenović, a Pawła Lenarcika pokonał zupełnie niepilnowany Paweł Wszołek, który do bramki trafił głową.
Tuż przed przerwą Serb do asysty dołożył trafienie, które wyrównało stan meczu. Z rzutu rożnego kapitalnie przed szesnastkę zagrał Josue, a tam właśnie znalazł się Mladenović, który kapitalnym uderzeniem z powietrza wpisał się na listę strzelców.
Na drugą połowę ze zdecydowanie lepszym nastawieniem wyszła Legia, warszawska drużyna praktycznie w każdym momencie atakowała bramkę Miedzi. Goście natomiast w po powrocie z szatni nie byli sobą i nie potrafili powstrzymywać ofensywnych sytuacji rywala. Niestety w 56. minucie kosztowało ich to gola, który dał prowadzenie warszawianom. Wszołek odpłacił się Mladenovicowi asystą, a serbski piłkarzem świetnym uderzeniem z woleja zdobył drugą dziś bramkę. Goście niestety przez głupotę Henriqueza utrudnili sobie odrobienie strat, ponieważ Chilijczyk mając na koncie już żółtą kartkę rzucił bidonem, a sędzia Damian Kos pokazał mu drugie żółtko i wyrzucił go z boiska. Ostatecznie wynik spotkania już się nie zmienił, Legia wygrała 3:2 i awansowała na pozycję lidera.
Oceny piłkarzy po meczu Legia Warszawa - Miedź Legnica (w skali 1-6):
Legia Warszawa
- Kacper Tobiasz - 3
- Mattias Johansson - 3 (Lindsay Rose - 3)
- Rafał Augustyniak - 3
- Maik Nawrocki - 4
- Filip Mladenović - 6
- Bartosz Slisz - 3
- Paweł Wszołek - 5
- Josue - 4
- Bartosz Kapustka - 3 (Ernest Muci - 4)
- Maciej Rosołek - 3 (Blaż Kramer - 3)
- Carlitos - 3 (Igor Charatin - bez oceny)
Śląsk Wrocław
- Paweł Lenarcik - 3
- Carlos Julio Martinez - 3
- Nemanja Mijusković - 2
- Levent Gulen - 3
- Hubert Matynia - 3
- Jeronimo Cacciabue - 3
- Chuca - 4
- Luciano Narsingh - 4 (Maciej Śliwa - 3)
- Maxime Dominguez - 4 (Koldo Obieta - bez oceny)
- Olaf Kobacki - 3 (Kamil Zapolnik - 2)
- Angelo Henriquez - 4
Atrakcyjność meczu: 9/10
Zawodnik meczu: Filip Mladenović
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
