Spis treści
- W związku z pojawieniem się szczurów na terenie naszej gminy, szczególnie w miejscowościach Czeluścin, Pakszynek i Szczytniki Czerniejewskie, prosi się o obserwacje posesji
– napisał w kurendzie Tadeusz Szymanek, Burmistrz Miasta i Gminy Czerniejewo.
Czy to już szczurza plaga?
W przypadku zauważenia hordy gryzoni, mieszkańcy powinni niezwłocznie powiadomić urząd, który podejmie odpowiednie działania. Jak się okazuje, o zwiększonej liczbie szczurów powiadomiono już Sanepid i Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Wiele wskazuje na to, że sytuacja jest poważna, co potwierdza Renata Simińska z urzędu w Czerniejewie. - Dostaliśmy informację z urzędu w Niechanowie. Tam rolnicy mają się skarżyć w Jarząbkowie i Czechowie, że zauważyli plagi gryzoni – relacjonuje urzędniczka nadzorująca sprawę. Wsie te leżą obok wymienionych w kurendzie czerniejewskiej.
Na tym działania urzędniczki z Czerniejewa się nie skończyły. Aby potwierdzić powagę sytuacji, wybrała się w wymienione miejsca i… przeżyła szok!
- Wczoraj w godzinach wieczornych dokonałam lustracji tego terenu. Pojechałam drogą szutrową Kawęczyn-Pakszynek i niestety zgadza się, szczury były na polach – podaje R. Simińska.
Skąd przyszły szczury?
Urząd gminy we Wrześni zapytany o szczurzą plagę odpowiada: dopiero zbieramy informacje.
- Faktycznie, wysłaliśmy informację do sołtysów z prośbą o kurendę wśród mieszkańców. Na razie nie mamy ani żadnych zdjęć, ani filmów, tylko informacje ustne. Nie zaobserwowaliśmy nic takiego, ale to może mieć miejsce, jesteśmy przygotowani – powiedział pracownik wrzesińskiego urzędu Marek Przyjemski.
Czerniejewscy urzędnicy podejrzewają, że szczury nadeszły z fermy w gminie Września, ale nie potwierdza tego wrzesiński urząd.
- Przecież najwięcej ferm norek jest na terenie gminy Czerniejewo, a u nas jest jedna albo dwie, więc nie potwierdzam tej informacji
– podkreśla Przyjemski, dodając, że pierwsze relacje o szczurach do magistratu dotarły zaledwie przed dwoma dniami, dlatego póki co, trwa weryfikowanie czy i gdzie szczury bytują. Jak mówi, trzeba też pamiętać, że to na właścicielach danej nieruchomości ciąży obowiązek deratyzacji.
Na terenie Kawęczyna w gm. Września istnieją dwie fermy zwierząt futerkowych. Ten sam hodowca w okolicy Czerniejewa prowadzi drugą firmę. W gminie Niechanowo z kolei funkcjonują aż trzy fermy kurze i jedna ferma indyków.
Jakiego psa wybrać do mieszkania w bloku? Sprawdź rasy psów,...
