Plan wyzwolenia Krymu. Ukraińcy chcą wykorzystać metody denazyfikacji Niemiec. "Będziemy karać wszystkich kolaborantów i zdrajców"

Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow opisał na Facebooku plan, który nazwał „12 kroków do deokupacji Krymu”. Dotyczy on m.in. odpowiedzialności karnej Ukraińców, którzy zdradzili swój kraj, kolaborując z rosyjskim najeźdźcą. Według Daniłowa, po odzyskaniu kontroli nad półwyspem powstanie specjalny "mechanizm lustracyjny", który pozwoli ocenić odpowiedzialność Ukraińców, mieszkających wciąż na Krymie.

Sądy na Ukrainie mają ocenić, czy urzędnicy, sędziowie, prokuratorzy, którzy nie zrezygnowali ze swojej pracy po zajęciu Krymu, zdradzili swój kraj lub kolaborowali z Federacją Rosyjską.

„Jeśli zdradzili Ukrainę, to wobec nich będzie obowiązywać »wilczy bilet« – napisał Daniłow na Facebooku.

Jeżeli Krym zostanie odzyskany przez Ukrainę, to przywrócone zostanie prawo, które obowiązywało tam przed rosyjską inwazją. Według Daniłowa, obywatele Rosji, którzy nielegalnie osiedlili się na Krymie, muszą niezwłocznie opuścić półwysep.

Ważnym punktem planu Daniłowa jest tzw. detoksykacja. Ma ona działać podobnie do denazyfikacji, którą objęta została III Rzesza po klęsce w II wojnie światowej.

„Celem jest zneutralizowanie skutków wieloletniego oddziaływania propagandy rosyjskiej na mieszkańców Krymu. Program ten będzie wykorzystywał doświadczenie metod denazyfikacji Niemiec w latach 40., po II wojnie światowej - napisał sekretarz RBNiO Ołeksij Daniłow.

Daniłow oświadczył także, że wszystkie zbrodnie wobec Ukraińców i Tatarów krymskich zostaną rozliczone, a więźniowie polityczni zostaną uwolnieni.

mm