Plejada polskich gwiazd w komedii bez tytułu. Kożuchowska i Smołowik uciekają do Sopotu

Natalia Grzybowska
materiały prasowe
- Jeśli chce się uciec i mieć miejsce do wypoczynku z atrakcyjnym krajobrazem i architekturą to Sopot jest najlepszym kierunkiem - mówi Magdalena Badura, kierownik produkcji najnowszej komedii romantycznej, której akcja w znacznej mierze rozgrywa się właśnie w kurorcie. Zajrzeliśmy na plan produkcji, za którą odpowiadają Polsat i Akson Studio. Niestety tytuł film nadal stoi pod znakiem zapytania. Do tej pory funkcjonował pod roboczym tytułem "Miłość na marsie". O świątecznej komedii omyłek opowiadają aktorzy występujący w filmie.

Aktorom towarzyszyliśmy 10 stycznia w trakcie scen nagrywanych przy sopockim hotelu Marriott. Tuż obok niego ekipa produkcyjna wybudowała świąteczne miasteczko.

- Akcja filmu rozgrywa się między świętami a sylwestrem. Chociaż ze względu na ocieplenie klimatu, na zewnątrz brakuje nam śniegu, który był marzeniem wszystkich realizujących ten projekt - tłumaczy Anna Smołowik, która wciela się w jedną z głównych ról. - Święta to czas pogodzenia, czas rodzinny, podczas którego wszyscy powinniśmy być razem, a tutaj coś eksploduje i staramy się wzajemnie odnaleźć i pogodzić do Nowego Roku, by wkroczyć w niego z miłością.

Najpierw do Sopotu wyjeżdża najstarsza z rodu, w rolę której wciela się Małgorzata Zajączkowska. W ślad za nią podążają jej trzy córki, grane przez Małgorzatę Kożuchowską, Inę Sobalę i Annę Smołowik, a za nimi mężczyźni ich życia (Tomasz Karolak i Rafał Królikowski), którym kryzysową sytuację pomaga naprawić bohater grany przez Jana Englerta.

- W dzisiejszych czasach każdemu przydarza się coś takiego, że musi zrobić sobie w głowie reset, że próbuje nabrać dystansu do swojego miejsca w życiu - mówi Rafał Królikowski. - I idealną przestrzenią na to, dla bohaterów filmu jest właśnie Sopot.

- Gram Wiktora, gwiazdę telewizji, jednak nie taka szablonowa, bo on jest też wykształconym socjologiem, był rzetelnym naukowcem - dodał aktor. - Kiedy przytrafiła mu się przygoda z TV, tak jak to czasami bywa w świecie showbiznesu, trochę się pogubił. Ma swoją kochającą żonę i jak dotąd tworzyli wspaniały związek i oboje chcą walczyć o to, żeby się nie rozpadł.

Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak, których telewidzowie znają jako Państwo Boskich z serialu Rodzinka.pl, w nowym filmie Polsatu także będą partnerować sobie na ekranie.

- Moja bohaterka Roma jest żoną Teodora, którego - tutaj panią zaskoczę - gra Tomasz Karolak - śmieje się Małgorzata Kożuchowska. - Mają dorosłą córkę Zuzię i jak to się czasami w takich wieloletnich małżeństwach zdarza, dopada ich kryzys. Roma jest prawniczką i lubi wszystko kontrolować, wszystko i wszystkich na czele z mężem. Teodor ma dosyć życia pod pantoflem i... buntuje się. Na jak długo...? Trzeba będzie zobaczyć film!

Chociaż miasto Sopot nie miało finansowego wkładu w nowo powstający film, dla produkcji stanowiło wsparcie organizacyjne. W filmie zobaczymy wiele znanych lokacji, takich jak molo, plac Przyjaciół Sopotu, dworzec, skwer Kuracyjny czy plażę przy przystani rybackiej. Będzie też willa Bergera, jednak w filmie spełni odmienną funkcję niż ta, z której jest znana.

- Początkowo chcieliśmy obrać inny kierunek, bardziej na południe Polski - mówi Magdalena Badura, kierowniczka produkcji. - Ale w związku z naszą wspólną fascynacją polskim wybrzeżem postawiliśmy na Sopot. Wywróciliśmy do góry nogami koncepcję lokacyjną w scenariuszu i w konsekwencji założenia produkcyjne - dodaje. - Akcja rozgrywa się przede wszystkim w Warszawie, a Sopot jest miastem, do którego bohaterowie uciekają, żeby wygasić napięcia, rozwiązać problemy, złapać oddech. Jeśli chce się uciec i mieć miejsce do wypoczynku z atrakcyjnym krajobrazem i architekturą to Sopot jest najlepszym kierunkiem. Miasto od razu budzi pozytywne konotacje i nie ma co do niego wątpliwości.

Zdjęcia w Sopocie trwały pięć dni. Na ekranie widzowie zobaczą osiem postaci pierwszoplanowych, a do tego wiele ról drugoplanowych i ok. 500 statystów.

W związku ze świąteczną tematyką filmu, jego premiera zaplanowana jest na koniec 2020 roku. Za produkcję odpowiadają Polsat i Akson Studio.

POLECAMY NA STRONIE KOBIET:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hooubekk

następny gniot z karulakiem, korzuchosko i innym szambem tvn-owskim

G
Gość

Hotel Mariott, dawniej Hotel Mera Spa.

M
Magducha
20 stycznia, 21:43, mistake:

w sopocie mariott??? gdzie??

Na Bitwy pod Plowcami

G
Gość

Wszawiacy naplywowi (ci prawdziwi zgineli w powstaniu) atakuja Sopot, bo dobrze sie w nim czuja. Tylko sopocianie,

jakby troche mniej.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl