Spis treści
Pożar na Pradze-Północ
Około godziny 8:20 straż pożarna dostała informacje o pożarze kamienicy przy ul. Wileńskiej 11. - Obecnie na miejscu z pożarem walczy 9 zastępów straży pożarnej. W tym momencie płomienie ognia wdzierają się na dach budynku - poinformował nas st. kpt. Wojciech Kapczyński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy ok godziny 9:00. Pożar udało się opanować po około 2 godzinach od zgłoszenia.
W ostatnim czasie były dwa zgłoszenia dotyczące zaprószenia ognia pod tym adresem. - Będziemy rozmawiać z urzędem dzielnicy, aby lepiej zabezpieczyć ten budynek, tak, aby nie było dostępu dla osób postronnych - mówił przy okazji akcji gaśniczej Roman Krzywiec, komendant miejski PSP w Warszawie.
Płonęła kamienica na Pradze-Północ. Zapalił się pustostan pr...
Nie ma poszkodowanych
Na ten moment nie wiadomo jaka była przyczyna pożaru i gdzie dokładnie jest jego źródło. Jest to pustostan, początkowo strażacy sądzili, że wewnątrz była jedna osoba, która sama opuściła budynek i nie ma potrzeby ewakuacji. Ostatecznie z budynku ewakuowano aż 10 osób - mimo, że oficjalnie nie jest zamieszkany. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Płonął zabytek. Miasto chce go odzyskać
Kamienica została wybudowana około 1900 roku. Obecnie oficjalnie nie była zamieszkana, czekała na remont. Przed wojną należała do prywatnych właścicieli, po drugiej wojnie światowej przeszła na podstawie dekretu Bieruta na własność miasta. Nieruchomość jest ujęta w Gminnej Ewidencji Zabytków.
Kamienica w 2011 roku została zwrócona prywatnym właścicielom. Od kilku lat budynkowi grozi zawalenie. Jednak ze względu na konflikt prywatnego właściciela z miastem w sprawie nieruchomości nic się nie działo. Pod koniec września pojawiła się informacja, że budynek mógł zostać zwrócony właścicielowi niezgodnie z prawem, sprawa ma zostać zbadana.
- Obecnie w rękach miasta znajduje się 1/4 własności do nieruchomości. To będzie drugie podejście do zbadania zasadności zwrotu. W przypadku unieważnienia decyzji, to pierwszy krok na rzecz powrotu budynku w całości do miasta - przekazał w rozmowie z nami radny Pragi-Północ, Krzysztof Michalski. - Oczywiście to będzie trwało latami ze względu na procedurę odwoławczą. Do tego czasu budynek będzie pewnie niestety niszczał - dodaje radny.
Na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości odnajdujemy następujący komunikat w sprawie nieruchomości:
- Komisja do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 września 2024 roku postanowiła wszcząć postępowanie rozpoznawcze w przedmiocie decyzji Prezydenta m.st. Warszawy z dnia 26 listopada 2011 r. - czytamy w komunikacie z 24 września br.