Po czternastu latach wstał z wózka inwalidzkiego i poszedł na spacer

Marcin Bawej ze Świętochłowic w 2002 roku uległ wypadkowi na motocyklu. Od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim. Dziś po raz pierwszy od czternastu wstał z wózka i poszedł na spacer. Niemożliwe? Możliwe dzięki jedynemu w Polsce i Europie przenośnemu bionicznemu szkieletowi, który pozwala osobom po urazie rdzenia kręgowego samodzielnie wstać, usiąść, chodzić, a nawet wejść i zejść po schodach.

Urządzenie kupiło Górnośląskie Centrum Neurorehabilitacji i Fizjoterapii Dysfunkcji Narządu Ruchu MODERN-REH z Mysłowic. Jego właściciel Marcin Szyca też jeździ na wózku inwalidzkim i też miał wypadek na motocyklu. Osiem lat temu. Od tego czasu szuka najnowszych rozwiązań technologicznych pozwalającym osobom przykutym do wózka spojrzeć na świat z perspektywy jego 190 centymetrów wzrostu. Sam już wiele razy przetestował urządzenia. - Pierwszy spacer na własnych, no prawie własnych nogach do lasu, to było nieprawdopodobne przeżycie - wspomina.

Egzoszkielet udostępnił innym. Do końca czerwca wszyscy chętni mogą je testować bezpłatnie. Marzeniem Marcina jest, by ta forma rehabilitacji była refundowana przez NFZ. Urządzenie kupił na kredyt. Kosztuje aż 70 tys. euro. Komercyjnie Modern -Reh będzie pobierał za godzinny spacer 100 zł. To bardzo tanio w porównaniu w cennikiem choćby w Niemczech.

Innowacyjnością, którą oferuje urządzenie ReWalk jest poprawa stanu zdrowia poprzez aktywizację mięśni w czasie chodu, nieużywanych w pozycji siedzącej (na wózku inwalidzkim). Ćwiczenia pomagają uzyskać lepszą równowagę dynamiczną podczas siedzenia. W ten sposób zwiększa się niezależność i funkcjonalność w czynnościach życia codziennego.

- Poruszając się z pomocą ReWalk poprawia się wytrzymałość i wydolność fizyczna organizmu. Chód jest płynny, zbliżony do chodu osób pełnosprawnych co wyróżnia go wśród innych urządzeń na Świecie. ReWalk daje możliwość spaceru nie tylko w pomieszczeniu ale także po chodniku, asfalcie, trawie i po każdej innej powierzchni nieutwardzonej. Regularne ćwiczenia z ReWalk (kilka razy w tygodniu) ułatwiają zasypianie i poprawiają jakość snu, zmniejszając zmęczenie w ciągu dnia. Redukują tkankę tłuszczową, jednocześnie wzrasta siła mięśniowa. Pozytywnie wpływa na układ krążenia, zapobiega powstawaniu odleżyn oraz zmniejsza patologiczne napięcie mięśniowe - wyjaśnia Marcin.

Opierając się na przeprowadzonych badaniach przez American Heart Association i inne organizacje zdrowotne piesze wycieczki są kwalifikowane jako korzystne dla terapii, która zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób serca, udaru mózgu i cukrzycy. Program regularnego chodzenia pomaga zapobiec osobom po urazie rdzenia utraty masy kostnej (osteoporoza).
Osoby chodzące w ReWalk za pomocą specjalnego zegarka (komunikatora) same decydują kiedy wstać, siąść, rozpocząć chód, zatrzymać się. Używając specjalnego programu komputerowego, chód można dostosować do swoich indywidualnych potrzeb – można wydłużyć, skrócić krok, przyspieszyć lub zwolnić marsz.

W badaniach na temat korzyści płynących z pozycji stojącej wskazano, że u 33 proc. uczestników zmniejszyło się ryzyko wystąpienia odleżyn.

Efekty stosowania ReWalk na czynność jelit oceniano przed i po ukończeniu szkolenia użytkowników egzoszkieletu. W badaniach klinicznych brało udział 11 uczestników . Po przeprowadzonym treningu problemy związane z jelitami znacznie się zmniejszyły . Ponadto, u większości badanych wystąpił wzrost liczby dziennych wypróżnień, skrócenie czasu ruchów jelit i redukcja nagłych niekontrolowanych zdarzeń związanych z załatwianiem. Ośmiu na jedenastu badanych było w stanie zmniejszyć stosowanie środków przeczyszczających, leków przeciw zaparciom, lewatyw i cyfrowej stymulacji.

Zakażenia dróg moczowych są jedną z najczęstszych przyczyn ponownej hospitalizacji osób po urazie rdzenia. Zwiększona aktywność fizyczna wpływa na zmniejszenie występowania tego typu powikłania. Istnieje związek między wykonywaniem ćwiczeń tygodniowych a spadkiem liczby zakażeń, co wykazano w jednym z badań ankietowych. W kolejnym badaniu klinicznym porównano grupę pacjentów ćwiczących do nie ćwiczących. Pierwsza grupa badanych brała udział w szesnasto tygodniowym treningu. Na koniec wykazano istotną różnicę w występowaniu przewlekłej bezobjawowej bakterii. U osób nie biorących udziału w terapii obecna była wśród 71,4 proc. badanych i tylko u 14,2 proc. w grupie ćwiczących.

W Polsce rocznie wypadkom, których koniecznością jest korzystanie z wózka inwalidzkiego, ulega aż 1200 osób.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będziei zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz