Nowe przepisy umożliwią medykom ordynowanie leków za pomocą specjalnego wirtualnego systemu, do którego zostaną włączone szpitale i przychodnie oraz apteki. Ustawa przewiduje, że medyk będzie mógł wystawić potrzebny dokument także na podstawie zdalnego badania pacjenta. Takie rozwiązanie ma przyspieszyć rozwój telemedycyny i telekonsultacji oraz ułatwić przewlekle chorym Polakom zdobywanie potrzebnych recept bez osobistej wizyty w przychodni.
Na wprowadzenie e-recept od lat czekają m.in. farmaceuci, którzy często muszą mierzyć się z zadaniem odszyfrowywania nieczytelnych i niekompletnych dokumentów wystawionych przez lekarzy. Te cyfrowe uszczelnią system ordynowania medykamentów i ograniczą ryzyko bardzo niebezpiecznych pomyłek.
Jak przekonuje resort zdrowia, na elektronicznej rewolucji skorzystają także pacjenci. E-recepty wyeliminują konieczność powtórnych wizyt w gabinecie lekarskim np. w celu uzupełnienia pieczątki medyka. Dzięki nim chorzy bez problemu wykupią również potrzebne im preparaty w kilku różnych aptekach i nie będą potrzebowali do tego specjalnych odpisów.
Do wystawianie e-recept posłuży lekarzom program komputerowy. Chory, który założy Internetowe Konto Pacjenta, za pośrednictwem SMS-a albo e-maila otrzyma wygenerowany kod potrzebny w aptece. Jeśli pacjent nie posiada takiego konta, medyk przygotuje dla niego specjalny wydruk informacyjny, z którego skorzysta farmaceuta.
Ministerstwo Zdrowia chce, żeby wirtualne druki całkowicie zastąpiły te papierowe w 2020 roku. Na razie rozwiązanie jest testowane. Specjalny pilotaż ruszył już w Skierniewicach oraz Siedlcach i potrwa maksymalnie siedem miesięcy. Później do przygotowanego systemu informatycznego stopniowo będą włączane kolejne placówki medyczne i apteki.