Po tragedii w Koszalinie podkarpackie escape roomy świeciły w niedzielę pustkami

Agata Flak
Stanisław Sowa
Po tragedii, która wydarzyła się w koszalińskim escape roomie, większość takich lokali, także na Podkarpaciu, w niedzielę świeciła pustkami.

- Słyszeliśmy od znajomych z kraju, którzy prowadzą taką samą działalność gospodarczą jak my, że klienci, po tym, co wydarzyło się w Koszalinie, rezygnowali z rezerwacji - mówią Konrad i Patrycja, właściciele rzeszowskiego escape roomu przy ul. Poniatowskiego. Pokoje zagadek prowadzą od trzech lat.

CZYTAJ TEŻ: Po tragedii w Koszalinie strażacy skontrolowali escape roomy na Podkarpaciu. Wyniki kontroli są zatrważające

Escape roomy, czyli moda na zamykanie w pokojach

Ich lokal w niedzielę również był pusty. Dlatego znaleźli czas, aby opowiedzieć nam o tym, czym tak naprawdę są escape roomy i na czym polega zabawa.

Weszliśmy do jednego z dwóch pokoi znajdujących się w lokalu. Było w nim szpitalne łóżko, wózek inwalidzki i wiele innych atrybutów nawiązujących do tematyki szpitalnej. Bo jak się okazało, był to “szpital psychiatryczny”.

Drugi pokój był mniej straszny. Jego motywem przewodnim jest „zaczarowany las“. Dlatego też w środku znajdują się zwierzęta, a z głośników puszczany jest śpiew ptaków.

Niecała godzina na rozwiązanie zagadki

W obu przypadkach uczestnicy gry zamykani są w pomieszczeniu na 50 minut. W tym czasie muszą znaleźć elementy układanki, rozwiązać wszystkie łamigłówki, by odnaleźć ukryty klucz, dzięki któremu opuszczą pomieszczenie.

Po tragedii w Koszalinie podkarpackie escape roomy świeciły w niedzielę pustkami
Stanisław Sowa

- By tego dokonać, należy wykazać się spostrzegawczością, logicznym myśleniem i umiejętnością współpracy w zespole

- tłumaczy pani Patrycja.

Dodaje, że bardzo często trafiają się grupy, które nie są w stanie w przeciągu 50 minut rozwiązać zagadki. Wówczas, gdy tylko poproszą, mogą liczyć na drobne wskazówki. Odbywa się to w ten sposób, że pracownik otwiera drzwi, wchodzi do środka i podpowiada. Gra toczy się dalej.

Kto najczęściej korzysta z takiej formy rozrywki? Nastolatki 16 plus, czasami rodzice z dziećmi.

- Mamy także wycieczki szkolne - informują właściciele. Bo, jak zapewniają, to świetna zabawa wymagająca pracy całej grupy.

- Po tragedii w Koszalinie i kontrolach straży pożarnej planujemy zrobić dzień otwarty, po to, aby każdy mógł do nas przyjść i zobaczyć, jak to wygląda naprawdę

- mówią Konrad i Patrycja.

Pożar w escapie roomie w Koszalinie. Nie żyje pięć osób, zgi...

Po piątkowym tragicznym w skutkach pożarze escape roomu w Koszalinie wielu ludzi uświadomiło sobie, że takie miejsce może być niebezpieczne.

- Chcemy pokazać, że nie wszędzie tak jest - mówią właściciele rzeszowskich pokojów zagadek.

Zgodnie z regulaminem do ich lokalu nie są wpuszczane osoby, które wcześniej piły alkohol lub zażyły środki odurzające.

- Ostrzegamy również osoby z epilepsją czy klaustrofobią, aby raczej nie wybierały tego typu rozrywek - mówi pani Patrycja.

Bezpieczeństwo to także stan techniczny pomieszczeń. Właściciele escape roomu przy ul. Poniatowskiego sobotnią kontrolę strażaków przeszli bez zarzutu.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważne jest bezpieczeństwo osób, które nas odwiedzają - zapewniają właściciele.

W pomieszczeniach sprawdzono gaśnice, oznaczenie wyjść ewakuacyjnych, czujniki dymu, szerokość korytarza i drzwi.

Jednak nie we wszystkich pokojach zagadek w regionie kontrole podkarpackich strażaków przebiegły równie pomyślnie.

- W części z nich stwierdzono nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej, m.in. brak gaśnic, brak oznakowań, brak instrukcji na wypadek pożaru, brak protokołów z kontroli kominiarskich, bądź pozastawiane różnymi przedmiotami drogi ewakuacyjne. Wystawiono cztery mandaty, w jednym przypadku zakazano użytkowania obiektu - informuje Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Po tragedii w Koszalinie podkarpackie escape roomy świeciły w niedzielę pustkami - Nowiny

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JAN

MŁODZI  ŻYJĄ TERAZ  Wirtualnym  ŚWIECIE A NIE W NATURALNYM świat internetu pozwala na poszerzanie horyzontów intelektualnych czy rozwój zainteresowań. Jednak obok tych zalet pojawia się szereg niebezpieczeństw. Szczególne zagrożenie stanowi dla dzieci i młodzieży, wyjątkowo podatnych na jego wpływ, gdyż ich osobowość dopiero się kształtuje.

 
m
mateusz czwarty
W dniu 07.01.2019 o 19:52, Patryk napisał:

Gównoburza gdzie była osoba która niby gaz czuła i ich nie wyprosiła plus napewno ktos siedział za kamerami 

 


Podstawowa zasada ekonomii mówi że o zysku można mówić dopiero wtedy kiedy dochód jest większy od kosztów jego uzyskania.

Osobę śledzącą monitoring to można raczej między bajki włożyć.

Wszystko wskazuje na to że była to to totalna prowizorka nastawiona na szybki zysk.

P
Patryk

Gównoburza gdzie była osoba która niby gaz czuła i ich nie wyprosiła plus napewno ktos siedział za kamerami 

t
trx

tragedia okazała się niestety tematem zastępczym dla samego rządu - widać w "wygodnej" chwili się to stało. ale patrząc trzeźwo - równie dobrze mogła wybuchnąć butla z gazem u fryzjera - też by w każdym zakładzie wtedy szukali dziury w całym? oczywiście wnioski trzeba wyciągać z takiego wypadku ale czy kontrole nie powinny odbywać się regularnie? nie można było przeprowadzić obowiązkowej kontroli przed oddaniem obiektu/lokalu? jak zwykle mądry Polak po szkodzie. po szkodzie niestety często też

G
Gość

w eskejp rumie wszystko umie

wszystko umie w eskejp rumie

 

umie śmiać sie w eksejp rumie

czasem spędzam czas w zadumie

 

w eskejp rumie sie mi plecie

w zimie, wiosną oraz w lecie

P
Piotr

Dawniej ojciec dał widły i kazał gnój nakładać to człowiek się rozerwał, a teraz z dobrobytu gówniarzom się w głowie i d... przewraca.

b
bloger

idiotki,w idiotycznej zabawie ,idiotycznie zakonczyly żywot.Ot co.

f
fan Petru
W dniu 07.01.2019 o 09:07, Gość napisał:

Dziwne rzeczy się dzieją.Katolicka młodzież słucha Owsiaka i ulega hasłu "Róbta co chceta" a nie słucha pasterzy i ich niewolników /jesteś jednym z nich/ ,którzy wołają nic nie róbta,tylko modły odprawiajta. 

Kolejny przykład, jak frustratom /Gość/ żal dupę ściska.

G
Gość
W dniu 07.01.2019 o 01:38, stanislaw.b. napisał:

a RUBTA CO CHCETA TAK MAWIA IDOL LEWACKO PSEUDO NARODOWY MADRA GLOWA OWSIAK.

 

Dziwne rzeczy się dzieją.Katolicka młodzież słucha Owsiaka i ulega hasłu "Róbta co chceta" a nie słucha pasterzy i ich niewolników /jesteś jednym z nich/ ,którzy wołają nic nie róbta,tylko modły odprawiajta.
 

d
dociekliwy
W dniu 06.01.2019 o 21:49, Jurny Jurek napisał:

A ja razu pewnego z moja dziewuchą skozystaliśmy z eskape rooma. Wyszło taniej niż za pokój w hotelu, za który trzeba zresztą bulić za całą dobę. A taki escape room na godzinkę zupełnie wystarczy. Teraz gdy zimno i nie można już się bzykać na wzgórzu z widokiem na Tatry, escape room to tania i praktyczna alternatywa gdy chuć człowieka dopadnie, a w domu nie ma warunków. Dodam tylko, że wcale nie trzeba było się zbytnio głowić, aby otworzyć wrota sezamu hłe-hłe.

Ty te wrota sezamu bez zadnej gry wstepnej otwierasz?
s
stanislaw.b.
a RUBTA CO CHCETA TAK MAWIA IDOL LEWACKO PSEUDO NARODOWY MADRA GLOWA OWSIAK.
G
Gość

w eskejp rumie

nic nie umie

 

wejdze, lecz nie wyjde

głupie - w sumie

s
sisi z WSI
Lata zniewolenia dają znać o sobie.
Teraz za bezdurno mlodzież zapuszkować się daje a że to wszystko totalna prowizorka to i ofiary być muszą.
J
Jurny Jurek

A ja razu pewnego z moja dziewuchą skozystaliśmy z eskape rooma. Wyszło taniej niż za pokój w hotelu, za który trzeba zresztą bulić za całą dobę. A taki escape room na godzinkę zupełnie wystarczy. Teraz gdy zimno i nie można już się bzykać na wzgórzu z widokiem na Tatry, escape room to tania i praktyczna alternatywa gdy chuć człowieka dopadnie, a w domu nie ma warunków. Dodam tylko, że wcale nie trzeba było się zbytnio głowić, aby otworzyć wrota sezamu hłe-hłe.  

K
Kokon
Grałam swego czasu w to w internecie. To jest świetna gra. Trzeba pomyśleć, sporo nagłówkować się żeby znaleźć wyjście. Taka rozrywka jest super ale w internecie. Na żywo NIGDY z własnej woli nie dałabym sie zamknąć w takim pomieszczeniu. Może gdyby nie zamykali pomieszczenia i nie byłabym zdana na łaskę kogoś obcego to wtedy mogłabym zagrac w to na żywo. Może czas zmienić trochę zasady gry.
Wróć na i.pl Portal i.pl