Do pobicia doszło w niedzielę nad ranem, na placu Legionów w Przemyślu. Dwóch bandytów bez powodu zaatakowało mężczyznę idącego w kierunku dworca PKP. Jeden ze sprawców uderzył go w głowę. Gdy upadł na ziemię obaj bili go pięściami i kopali po całym ciele.
Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci z przemyskiej komendy rozpoczęli pościg za napastnikami. Udało się złapać 30-letniego mieszkańca podprzemyskiej miejscowości, który został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Usłyszał on zarzut pobicia i spowodowania obrażeń ciała skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej dni siedmiu i został na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowany przez sąd na okres 3 miesięcy.
CZYTAJ TEŻ: Dziesięć zamaskowanych osób napadło na klientów baru z kebabem przy ul. Kałuży w Przemyślu
Drugim ze sprawców okazał się 22-letni mieszkaniec Przemyśla. W środę zgłosił się on do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Prokurator ogłosił mu zarzut pobicia i zastosował środki zapobiegawcze w postaci: dozoru Policji, zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym, zakazu opuszczania kraju, a także poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł.
Sprawcom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
WIDEO: Pobili 29-latka, siła zaciągnęli do mieszkania i przetrzymywali. Rzeszowscy policjanci zatrzymali podejrzanych