Pochowano małżeństwo przedsiębiorców z Parczewa. Prokuratura podejrzewa zabójstwo

Piotr Nowak
pexels.com/zdjęcie ilustracyjne
Zwłoki 54-letniej kobiety i jej 60-letniego męża znaleziono na jednej z posesji w Parczewie. Małżeństwo było dobrze znane mieszkańcom miasta. Ona prowadziła kwiaciarnię, a on zakład pogrzebowy. Okoliczności ich śmierci bada prokuratura.

Do makabrycznego odkrycia doszło w ubiegły poniedziałek. Późnym popołudniem na jednej z posesji znaleziono ciała 54-latki i 60-latka. Śmierć małżeństwa wstrząsnęła mieszkańcami Parczewa.

W piątek przeprowadzono sekcję zwłok małżeństwa, ale nie dała ona jednoznacznej odpowiedzi na pytania śledczych. Prokurator zlecił dodatkowe badania.

- Czekamy na pisemną opinię biegłego - mówi prok. Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

W środę w bazylice mniejszej w Parczewie odbyła się msza żałobna w intencji 60-latka. Urna z prochami zmarłego spoczęła na cmentarzu parafialnym. „Bardzo prosimy o nie składanie kondolencji na cmentarzu” - apelowała przed uroczystością rodzina zmarłego. Jego żona została pochowana wcześniej we Włodawie. Trwa ustalanie przyczyn śmierci małżeństwa.

- Postępowanie prowadzone jest w kierunku zabójstwa. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności zdarzenia - informuje prokurator.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl