Podczas bójki w szkole 17-latek ugodził kolegę nożem

TVN24/x-news, sz
Podczas bójki dwóch uczniów, jeden z nich wyciągnął nóż i ugodził kolegę. Na szczęście rany nie okazały się na tyle poważne, by zagrozić życiu poszkodowanego nastolatka. Napastnik został zatrzymany przez policję.

Do zdarzenia doszło w środę podczas przerwy w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Słubickiej. Kłótnia dwóch uczniów przerodziła się w bójkę, podczas której jeden z nastolatków miał wyciągnąć składany nóż. Następnie miał ugodzić 17-latka w plecy.

Zaraz po tym jak pogotowie poinformowało policję o zajściu, funkcjonariusze zatrzymali napastnika. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu poinformował, że 17-latek, który użył noża, został aresztowany. – Prowadzimy postępowanie w sprawie naruszenia narządu ciała – powiedział Zaporowski.

Na szczęście stan poszkodowanego 17-latka nie zagraża jego życiu.

Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia, m.in. co doprowadziło do tak wielkiej eskalacji konfliktu między uczniami.

Napastnikowi może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podczas bójki w szkole 17-latek ugodził kolegę nożem - Gazeta Wrocławska

Komentarze 58

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
ddasdas
Znajdze cie
u
uczen nowej szkoły
chuja dostał przyszedł do innej szkoły w której jestem ja ;/ NIE WIADOMO CZY KOMUŚ NIE WYJEBIE
L
Lolek
Jesteś totalnym idiota. Kolejny skrzywdzony były uczeń, któremu Pani z matmy dała baniaka?:))
Żenujący gość heh
B
Banda wariatów
Tego się można było spodziewać, w szkole wydaje się panować całkowita demokracja w układzie uczniowie-nauczyciele. To znaczy, że ci drudzy są bezwzględnie i w przeważającej części swojej masy reprezentatywni wobec tych pierwszych. Ograniczeni, głupi, bezmyślni, do tego pozbawieni wyobraźni i umiejętności normalnej partycypacji w życiu społecznym. Znają tylko własne, hermetyczne środowisko buraków zamkniętych w budynku przy ulicy Słubickiej. Pomijając ewidentną agitację jaka jest prowadzona w szkole, a jest jej nie mało zwłaszcza na lekcjach historii, również przechodząc nad zatrudnianiem do pracy w szkole ludzi prymitywnych, którzy zdają się czasami nie być w stanie wypowiedzieć dwóch słów z sensem, warto zatrzymać się przy poziomie nauczania i wzorców jakie są przekazywane uczniom.
Co się tyczy pierwszego zagadnienia to poziom jest żaden, nie bez przyczyny trafia tu ostatnia patologia!
A nauczyciele sami doprowadzili do takiej sytuacji dając na lekcjach popisy przemocy psychicznej, w dość prostackiej niestety formie.
Pamiętajcie kochani agresja rodzi agresję
K
Kumaty
Jak można winić nauczycieli i szkołę za to, że jeden uczeń - drugiego dźgnął nożem? Czy przy wejściu do budynku jest bramka jak na lotnisku? Czy każdy wchodzący ma przechodzić kontrolę osobistą? Kto i jak miał temu zapobiec? Czy poszkodowany / udręczony uczeń, który jak się mówi nie wytrzymał udręki i wyciągnął nóż, zgłaszał sprawę owego udręczenia 10 razy szkolnej pedagog i nikt nie zainterweniował? G...prawda! Nic nie zgłaszał. KTO MIAŁ TEMU ZAPOBIEC? NIE BYŁO NA TO WPŁYWU. Pamiętacie IX LO i akcję z siekierą? Chory psychicznie gość zaatakował siekierą nauczycielki. Tam jednoznacznie oceniono negatywnie "bohatera", tu szuka się winy szkoły a szkolni nieudacznicy z lat poprzednich, którzy winy w swoich kiepskich stopniach szukają w tekstach typu "bo Paniiii się na mnie uwzięła" piszą komentarze.
Tfuuu....jak miałaś do szkoły pod górkę to nawet korepetycje z profesorem Miodkiem Ci nie pomogą!
Pozdr dla "kumatych" i znających temat. To się mogło zdarzyć w KAŻDEJ szkole. Amen.
O
Oni
Co to znaczy odszedł od wydarzenia? Nazywaj rzeczy po imieniu, skończył katować chłopaka a tamten w szoku zrobił głupotę, bo bał się o swoje życie i zdrowie.
K
K.
Odkąd tylko pamiętam, SMS junior to były debile na potęgę. Każdy z nich. Jeżeli chodzi o szkole i nauczycieli pieprzycie tak, że aż się czytać nie chce. Szkoła jechała trochę patola ale ze względu na uczniów nie nauczycieli. Chodziłam tam mimo drugiego końca miasta i mam same dobre wspomnienia, nikt nigdy nie patrzył się krzywo, nigdy nie czułam się niesprawiedliwie osądzona, ani nigdy nie słyszałam tego od nikogo z uczniów. Nie pozdrawiam heterow, którzy wszystko wrzucają do jednego worka
W
Wroc
Nic dodać nic ująć
B
Bartek
Tam chodzi mój brat,nauczycielka od angielskiego próbowała uwalić mojego brata,który angielski zna lepiej od niej jak się okazało,zaniósł swój sprawdzian oceniony na 2 do innej nauczycielki,ta druga oceniłam na 5.Przepisał się do innej szkoły
.
zmieniłam to coś na inną szkołe i ponad pół roku musiałem nadrabiać zaległości bo biedne dzieci z XXII LO miały tylko chodzić na korepetycje do swoich nauczycieli po szkole i dać im zarabiać. Pani "wychowawczyni" Danuta G wzywała na 10 minut każdego rodzica osobno i dokładnie wypytywała czym się zajmuje i czym przyjechał aby wiedziec czy doić z dzieciaka czy biedota i nic nie wyciśnie.
Syf a nie szkoła i program okrojony, marny. Wylęgarnia nieudaczników niestety. XXII LO miało niestety niski poziom
G
Gość
nauczycielska kadra zapewne taka jak kiedyś.
Wspomnienia sprzed lat:
Wymuszanie korepetycji- u pani Kasi od matematyki po godzinach do domu.
Ci sami nauczyciele, którzy "uczą" naciągają i zmuszają do korepetycji. Do siebie, do swoich współmałżonków lub do koleżanek, z którymi się dzielą. Pójdziesz na korepetycje poza "krąg" - to dostaniesz za swoje, uwalą cię choćbyś wszystko umiał na 6. Kiedyś była tam taka stara łapówkara od nauczania geografii. Wyciągała zeszyt jakiejś uczennicy z 1976 roku i dyktowała a następnie kazała się na pamięć uczyć słowo w słowo. Sprawdzała zeszyty 17 latków pod kątem szlaczków i prowadzenia kierując się kryteriami dla dziecka z drugiej klasy. Patologiczna, nienormalna szkoła i jedyni fajni nauczyciele to pani od informatyki, pan od historii - zapewne od dawana tam nie uczą. I jeszcze była taka mała garbata fizyczna, która lubiła wyzywac uczennice od kurew.
G
Gość
17-latek z nożem? Mam 30 i nigdy nie łaziłem z nożem przy sobie, jedynie raz w roku na grzyby. Zbieramy żniwo bezstresowego wychowania.
g
gość
Obrona konieczna? Poszkodowany dostał w plecy kiedy odchodził od wydarzenia by sięgnąć po plecak :)
e
edzio
A potem koniecznie do ołtarza, bo co sąsiedzi sobie pomyślą...rozwód, alimenty..skopane życie
j
jaga
Wszechobecne krzyże, katechezy, zdrowaśki nie pomagają ;// Jak żyć?
Wróć na i.pl Portal i.pl