W Prokuraturze Rejonowej Wrocław Krzyki Wschód usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz „zmuszanie przemocą do zaniechania prawnej czynności służbowej”.
Ten drugi zarzut dotyczy uwolnienia siłą zatrzymanego człowieka. Grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna na przesłuchaniu nie przyznał się do postawionych u zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Śledczy złożyli w sądzie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Funkcjonariusze cały czas pracują nad ujawnieniem innych uczestników zajścia.
Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową. Policjanci interweniowali, bo jacyś chuligani petardami uszkodzili radiowóz. Dogonili ich w jednej z pobliskich bram i jednego zatrzymali. Wtedy grupa osiłków - dowodzona przez mężczyznę z kijem bejsbolowym - rzuciła się na policjantów. Jeden został uderzony w głowę a drugi w nogi. W ten sposób zatrzymanego wandala koledzy odbili z rąk funkcjonariuszy.
Na filmie, do którego dotarliśmy, widać jak na ulicy niedaleko komisariatu przy ulicy Traugutta, grupka mężczyzn z racami wyśpiewuje: „Zawsze i wszędzie policja j.. będzie”. Widać też eksplozję na ulicy pod budynkiem naprzeciwko komisariatu.