Podhale. Nocny pościg policji na zakopiance. Uciekinierem okazał się... 14-latek

Łukasz Bobek
Nocny pościg na zakopiance. Policja ścigała nissana, który nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedział 14-latek, który zabrał auto swoich rodziców.

Do zdarzenia doszło w nocy. Dyżurny zakopiańskiej komendy otrzymał zgłoszenie od patrolu drogówki, że w Białym Dunajcu na drodze krajowej nie zatrzymał się do kontroli kierujący nissanem, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość.

- Patrol drogówki rozpoczął pościg i podjął próbę zatrzymania nissana na nowotarskich numerach rejestracyjnych. Policjanci musieli jak najszybciej wyeliminować z ruchu nieodpowiedzialnego kierującego, który samochodem urządził sobie niebezpieczną zabawę, stwarzając realne zagrożenie w ruchu drogowym dla innych użytkowników - informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Pościg zakończył się w Szaflarach koło term, gdy uciekający wjechał na pobocze, a następnie z drugim współpasażerem rzucili się do ucieczki pieszo.

Policjanci ustalili, do kogo należy pojazd i kto nim kierował. Okazało się, że policjanci z Nowego Targu chwilę wcześniej otrzymali zgłoszenie o kradzieży nissana. Sprawcą zarówno kradzieży auta, oraz ucieczki przed policją okazał się 14-latek z Nowego Targu. Teraz chłopak odpowie za swój wyczyn przed Sądem Rodzinnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl