15 września (w minioną niedzielę) przed godz. 8 funkcjonariusze z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy zauważyli na ulicy Sienkiewicza pojazd bezł tablicy rejestracyjnej. Postanowili go skontrolować - relacjonuje przebieg interwencji asp. Kamila Sowińska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Policjant wydał kierującemu polecenie do zatrzymania się (sygnały świetlne i dźwiękowe), które zostało zignorowane. Mężczyzna docisnął pedał gazu i zaczął uciekać ul. Narutowicza w kierunku ul. Sterlinga.
W pewnym momencie renault zatrzymało się przed barierkami drogowymi. Wówczas kierujący pobiegł w stronę pobliskiego parku i wskoczył do znajdującego się tam stawu. Policjanci bez chwili zastanowienie wyciągnęli go z wody. 30-latek został zatrzymany i... przetransportowany do szpitala - mężczyzna miał objawy wyziębienia organizmu.
W porzuconym renault policjanci znaleźli w jego wnętrzu narkotyki oraz broń pneumatyczną.
- Podejrzany usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie on również odpowiedzialności za szereg wykroczeń, których dopuścił się podczas ucieczki - dodaje asp. Sowińska.
Mandat w wysokości 500 zł za nielegalny tuning skody. Kierowca ZDJĘCIA