Pogoda w piątek 21 czerwca. Będą burze i upały. Czy warto udać się do strefy kibica na mecz Polska - Austria?

W piątek, 21 czerwca, oficjalnie rozpoczynają się wakacje w Polsce. Fani spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu nie powinni mieć powodów do obaw, przynajmniej jeśli chodzi o temperatury.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że czeka nas ciepły dzień, a termometry w całej Polsce przekraczać będą 20 stopni Celsjusza i to już od 9 rano, a z każdą kolejną godziną będzie tylko cieplej. Nadciąga do nas gorący front z południa, który sprawi, że około 12:00 w części kraju termometry mogą wskazywać nawet wartości 30 stopni!

Najcieplej będzie zdecydowanie w południowej i południowo-wschodniej Polsce. Do tego stopnia, że IMGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia przed upałem. Zagrożenie będzie istniało dla następujących województw: dolnośląskiego, wielkopolskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i łódzkiego.

Zdecydowanie najgoręcej będzie na samym południu. Ostrzeżenie obejmować będzie całą Opolszczyznę, Śląsk i Małopolskę. W pozostałych województwach dotyczyć to będzie większości terenu lub fragmentów, jak chociażby na Podkarpaciu.

Ostrzeżenie dotyczące upału obowiązywać ma do 20:30.

Wraz z upałem, do Polski powrócą burze, które siały spustoszenie w nocy ze środy na czwartek. Tym razem w różnej intensywności obejmą niemalże cały kraj - wyjątkiem jest część województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.

W rejonach, gdzie wydano ostrzeżenie przed upałem, prognozowane są najgroźniejsze burze. IMGW wydało ostrzeżenie trzeciego, czyli najwyższego stopnia.

Jak w pozostałej części kraju? Na zachodzie i w centralnej Polsce, a także w zachodnich częściach Mazowsza, Podkarpacia i Lubelszczyzny istnieje ryzyko burzy drugiego stopnia. Pomorze i wschód kraju mogą z kolei spodziewać się natomiast burzy z ostrzeżeniem pierwszego stopnia.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Piątek to również dzień drugiego meczu Polaków na Euro 2024. Dziś zagramy z Austrią. Wielkie imprezy i mecze naszej reprezentacji sprzyjają wspólnemu kibicowaniu - w strefach kibica czy grilli w gronie znajomych. Czy pogoda może pokrzyżować nam te plany? Przypomnijmy, że pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o 18:00.

Zależy, w której części Polski mieszkamy i zamierzamy kibicować. Na obszarach, gdzie przewidywane są najpotężniejsze burze, to jest na południu kraju, ostrzeżenie przed burzą obowiązywać ma już od 16 i potrwać do 8 rano w sobotę.

Na zachodzie natomiast ryzyko burzy pojawia się, według prognoz IMGW, od godziny 19:00, czyli pogoda może zaskoczyć nas w przerwie meczu.

Najbardziej spokojne powinny być osoby z północy i wschodu Polski. Tam wyładowania mogą przyjść dopiero około 22, co oznacza, że kibice reprezentacji Polski z tych regionów powinni zdążyć w spokoju przeżyć piłkarskie emocje.