Dominik Sikora walczył w wadze 66 kg i w wieku młodzieżowym odnosił spektakularne sukcesy, m.in. zdobył dwa tytuły mistrza Polski w stylu klasycznym w kategorii młodzieżowców i kadetów. Jako 16-latek był też w światowej czołówce najbardziej utalentowanych zawodników, bo z ME kadetów wrócił z dziewiątym miejscem.
Zobacz też: Sobieski Poznań pogrążony w żałobie
Największy sukces w seniorach odniósł 10 lat temu, zdobywając tytuł drużynowego mistrza Polski po heroicznych bojach Sobieskiego z AKS Piotrków Trybunalski i Olimpijczykiem Radom. Jeszcze trzy lata temu występował w barwach Sobieskiego/Grunwaldu Poznań w Krajowej Lidze Zapaśniczej i stawał na podium razem z innymi poznaniakami.
- Od małego trenował u nas i nigdy nie zmieniał barw klubowych. Był tytanem pracy, człowiekiem przyjaznym i wzorem dla innych. Oczywiście w ostatnich latach treningi łączył z pracą zawodową, ale i tak regularnie uczestniczył w zajęciach. Często był też sparingpartnerem dla naszych zawodników z kadry - mówił Antoni Obrycki, prezes Sobieskiego Poznań. Jego zawodnicy i trenerzy na uroczystość pogrzebową dotarli specjalnie wynajętym autokarem.
Wciąż trwają poszukiwania podejrzanego o zabicie Sikory, Olgierda Michalskiego. Policja poznańska wydała list gończy za 42-latkiem, ale na razie nie jest znane miejsce jego pobytu.
Sprawdź też:
- 57 lat temu do bloków na Ratajach zaczęli wprowadzać się mieszkańcy
- Zobacz 75 zdjęć Poznania z lat 90. To galeria miasta, którego możesz nie poznać
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- To najsmutniejsza część cmentarza na Junikowie
- Tajemnicze poznańskie muzeum. Nigdy nie zostanie... otwarte
- Nieznane zdjęcia z II wojny światowej w Poznaniu [ZOBACZ]
