Polska jest największym beneficjentem przygotowanej przez Unię Europejską puli 55 mld euro na wsparcie w walce z koronawirusem. Dla naszego kraju przeznaczono niemal jedną czwartą całej kwoty. Tymczasem przedstawiciele polskiego rządu twierdzą, że Unia Europejska prawie w ogóle nie wspiera Polski w tym trudnym okresie.
A co sądzą na ten temat Polacy? Prof. Radosław Markowski (SWPS) - socjolog, politolog, profesor nauk społecznych, specjalista w zakresie porównawczych nauk politycznych i analizy zachowań wyborczych - przygotował raport, w którym analizuje wyniki kwietniowych badań, dotyczących opinii Polaków o działaniach UE w dobie pandemii.
Polacy są euroentuzjastami
Badanie ukazuje obraz zdecydowanego „euroentuzjazmu” Polaków. Zaledwie 1/10 rodaków rozważa wyjście Polski z UE jako opcję, 75 do 85 procent wyraża różne odcienie akceptacji lub pozytywnych ocen względem tej organizacji, a około 2/3 wspiera dalsze pogłębianie integracji, twierdząc, że Europa powinna się zjednoczyć jeszcze bardziej.
„Taki wynik 67 i 68 procent poparcia uzyskaliśmy w badaniach z 2019 roku (PGSW) oraz w naszym badaniu z połowy kwietnia. Porównawcze paneuropejskie badania z 2016 roku wskazują, że wówczas Polaków-euroentuzjastów (w różnym stopniu) było niewiele ponad połowa. Co więcej, w naszym kwietniowym pomiarze, Polacy znacznie bardziej zdecydowanie opowiadają się za dalszą integracją (aż 37 proc. odpowiedzi skrajnie pozytywnych)” - czytamy w raporcie.
Unia to nasz najważniejszy partner
W dalszej części badania zapytano ankietowanych o to, z kim w dzisiejszym świecie Polska powinna współpracować i na kogo powinna liczyć. Aż 56 proc. respondentów wskazało na Unię Europejską, podczas gdy zaledwie 12 proc. wybrało USA, 8 proc. - Chiny, a 10 proc. uważa, że należy szukać nowych sojuszników.
Jednym z najważniejszych wniosków, płynących z raportu jest konkluzja, że zdaniem 49 proc. Polaków UE reaguje na epidemię „adekwatnie”, podczas gdy ten odsetek w przypadku oceny działań polskiego rządu wynosi 44 proc.
Najmniej euroentuzjastyczni są zwolennicy Konfederacji (średnia 4,0 na 11-stopniowej skali), następnie PiS (5,8), choć nawet ten elektorat skłania się ku euroentuzjazmowi. Na drugim krańcu są wyborcy Lewicy (8,4) oraz KO (8,1).
Wyborcy PiS są bardziej krytyczni wobec działań UE w sprawie koronawirusa - 38 proc. uważa, że UE reaguje adekwatnie, podczas gdy w elektoratach Lewicy i KO jest takich 64 i 62 proc.
Ocena zależna od telewizji
Według raportu, ocena skuteczności i adekwatności działań Unii względem pandemii jest też zależna od konsumpcji mediów. Za adekwatne działania UE uważa 55 proc. widzów TVN, 50 proc. POLSATU i 36 proc. widzów TVP. Wśród tej ostatniej grupy 22 proc. uważa, że UE działa najmniej skutecznie względem pandemii. W TVN i POLSACIE odsetek ten wynosi 14 i 18 proc.
Prof. Radosław Markowski w swoim podsumowaniu wysnuwa takie wnioski z raportu:
„Uzyskane wyniki świadczą o silnym przywiązaniu Polaków do projektu UE. Polacy widzą w Unii Europejskiej przyszłość, z nią, a nie z innymi ważnymi światowymi graczami wiążą swoje nadzieje. W kwestii reakcji UE na epidemię koronawirusa oceniają ją względnie dobrze, a same jej reakcje za adekwatne. Ujawnione różnice wynikają nie tyle z tego, kim Polacy są socjologicznie, lecz z tego, na ile wystawieni są na partykularną socjalizację czy to partii, czy mediów. To ważne, bo wskazuje, iż głębokich społecznych źródeł niechęci do UE - choć nawet te stanowią margines - nie ma. Natomiast propagandowe zabiegi polityków dążących do obrzydzenia nam UE, mają krótkie nogi nawet w okresie szalejącego wirusa”- stwierdza prof. Markowski.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?