W składzie Biało-Czerwonych znaleźli się m.in. brązowy medalista niedawnych mistrzostw Europy Tomasz Niedźwiecki (86 kg) oraz uczestnik igrzysk olimpijskich w Tokio Damian Durkacz (71 kg).
Trudna walka Damiana Durkacza
Trzy pierwsze walki gospodarze wygrali zdecydowanie na punkty. Później w ringu pojawił się lider kadry Biało-Czerwonych – Durkacz. W jednej z akcji Soma Mester trafił Polaka, któremu zaczął krwawić łuk brwiowy i potrzebna była pomoc medyczna. Po wznowieniu walki olimpijczyk z Tokio wyprowadził dwie świetne kontry i od tego momentu zaczęły się poważne problemy Węgra. W trzeciej rundzie Durkacz wyraźnie jednak opadł z sił i role się odwróciły, ale Mester losów pojedynku nie zdołał odwrócić.
Polacy zwycięstwo w meczu zapewnili sobie po pojedynku Bartosza Gołębiewskiego z Gergo Provicsem, ale nie była to jednostronna walka. Kilka chwil później Węgrzy zdobyli pierwsze punkty. Kacper Derda dobrze zaczął pojedynek z Peterem Baranyim, ale od drugiej rundy zaczęła zarysowywać się przewaga rywala, który ostatecznie wygrał jednogłośnie.
Oskar Safaryan wygrał przed czasem
Ciekawa była walka Mateusza Bereźnickiego z Levente Kissem. Węgier w trzeciej rundzie nabawił się kontuzji lewej ręki, ale walczył dalej i był stroną przeważającą. Uraz rywala uratował Polaka, który w ostatnich trzech minutach był wyraźnie w odwrocie.
Mecz Polska - Węgry zakończył się wygraną przed czasem Oskara Safaryana z Laszlo Felfoldim. Po jednym z ataków łuk brwiowy Węgra, który wcześniej był już liczony, zaczął krwawić i walka nie została wznowiona.
Miejsce organizacji meczu nie było przypadkowe. To w Oleśnicy trener polskiej reprezentacji Wojciech Bartnik rozpoczął karierę, której zwieńczeniem był brązowy medal wywalczony podczas igrzysk w Barcelonie. Był to ostatni sukces olimpijski polskiego pięściarza.
Mecz bokserski Polska – Węgry 16:2
54 kg, Jakub Kszpiet – Laszlo Bernath 3:0
57 kg, Paweł Brach – Istvan Bundovics 3:0
63,5 kg, Oliwier Zamojski – Ruben Romai 3:0
71 kg, Damian Durkacz – Soma Mester 2:1
75 kg, Bartosz Gołębiewski – Gergo Provics 2:1
80 kg, Kacper Derda – Peter Baranyi 0:3
86 kg, Tomasz Niedźwiecki – Kevin Beri 3:0
92 kg, Mateusz Bereźnicki – Levente Kiss 2:1
+92 kg, Oskar Safaryan – Laszlo Felfoldi rsc
