18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Polacy z roku na rok kochają się krócej. Co z tym seksem?

Anna Mizera-Nowicka
sxc.hu
Specjaliści tłumaczą, że pośpiech w pracy i w życiu osobistym przekłada się na pośpiech w łóżku. Nie zmienia to jednak faktu, że jesteśmy zadowoleni z seksu, choć część pań życzyłaby sobie dłuższych stosunków. Panowie zaś częstszych. Co z tym współżyciem - pyta Anna Mizera-Nowicka

Polacy śpieszą się wszędzie, nawet w łóżku. Na miłość poświęcają ponad cztery minuty mniej niż 10 lat temu. Nie stanowi to jednak dla nas powodu do zmartwień. Wręcz przeciwnie - jesteśmy zadowoleni ze swojego życia seksualnego. Takie wnioski można wysnuć z badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego oraz Polpharmę.

Z raportu "Seksualność Polaków 2011" przeprowadzonego w ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego wynika, że w 2001 roku średnia długość stosunku seksualnego przekraczała 18 minut. Cztery lata później Polacy kochali się już prawie cztery minuty krócej, bo tylko (lub aż) 14,5 minuty. Jak się okazuje, jeszcze gorzej było w zeszłym roku - średnia spadła poniżej 14 minut. Taka tendencja nie dziwi jednak prof. Zbigniewa Izdebskiego.

- Od roku 2001 minęła cała dekada. Zaszły zmiany w sferze społecznej, kulturalnej i obyczajowej, a co za tym idzie, zmienił się także styl życia Polaków - zauważa ekspert Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego. - Żyjemy w coraz większym tempie, precyzyjnie dzielimy czas na sferę prywatną i zawodową. Wszędzie bardziej się spieszymy i wychodzi na to, że w seksie także.

Powodów do zmartwień nie widzi jednak Aleksandra Jodko, psycholog kliniczny i seksuolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Nie uważa, by Polacy kochali się krócej niż kiedyś. - Dane uzyskane w wyniku tych badań zależą przede wszystkim od zastosowanej metodologii. Nie odzwierciedlają stanu faktycznego - przekonuje.

Aleksandra Jodko podkreśla też, że nie wiadomo, co te 13,9 minuty stosunku dla badaczy oznacza.
- Czy ten czas jest podany np. z grą wstępną czy już po niej? - pyta. I dodaje, że o długość stosunku Polaków pytali ankieterzy, dlatego wynik, jaki uzyskali, nie musi być obiektywny.

- Niektórzy mężczyźni w takiej sytuacji pomyślą, że jeśli powiedzą o dłuższym stosunku, to tym lepiej o nich świadczy, bo to znaczy, że dbają o reaktywność kobiety. Inni uważają z kolei, że im krócej, tym lepiej, bo są sprawniejsi seksualnie. To jest wolna fantazja osób, które odpowiadają - podkreśla.

Seksuolog zauważa też, że badania kliniczne na temat przedwczesnego wytrysku u mężczyzn pokazują, jak różnie czas stosunku oceniają kobiety i mężczyźni. - Pytając tę samą parę niejednokrotnie zdarzało się, iż kobieta mówiła, że stosunek trwał nawet dwukrotnie krócej, niż wskazywał jej partner - mówi Aleksandra Jodko. - Poza tym, czy ktoś tuż przed i zaraz po stosunku patrzy na zegarek i sprawdza, ile dokładnie on trwał?

Specjaliści są jednak jednomyślni w ocenach zadowolenia Polaków z seksu. Uważają, że jesteśmy narodem ogólnie usatysfakcjonowanym w tej sferze życia. Bowiem według badań "Seksualność Polaków 2011" aż dwóm trzecim mężczyzn niespełna 14-minutowa długość stosunku seksualnego nie przeszkadza w zaspokojeniu potrzeb seksualnych. Aż 27 proc. z nich jest bardzo zadowolonych ze współżycia, a 41 proc. raczej zadowolonych. Bardzo zadowolonych jest 27 proc. pań, 40 proc. raczej zadowolona.

Jak się okazuje, do szczęścia 71 proc. ankietowanych wystarcza jeden stosunek w tygodniu. Częściej współżyją Polacy pozostający w związkach niż single. Prawie połowa z nich kocha się średnio dwa czy trzy razy w tygodniu. Taką liczbę stosunków wskazuje nieco ponad co dziesiąty singiel.

- Deklaracje, co do częstości odbywania stosunków seksualnych dwa - trzy razy w tygodniu, są nieco większe w grupie mężczyzn niż w grupie kobiet - zauważa też prof. Zbigniew Izdebski. - Pozostawanie w związku w istotny sposób wpływa też na satysfakcję z życia seksualnego. 83 proc. respondentów będących w związku przyznaje, że są dla siebie atrakcyjni seksualnie. Jednocześnie dla ponad połowy badanych istotną kwestią jest możliwość realizowania własnych potrzeb seksualnych w związku.
O radości większości Polaków ze swojego życia seksualnego mówi również psycholog kliniczny i seksuolog SWPS.

- Różnorodne badania wskazują, że Polacy raczej są zadowoleni ze swojego życia seksualnego. Około 30 proc. kobiet twierdzi, że ich życie seksualne byłoby bardziej udane, gdyby stosunek trwał dłużej - podkreśla Aleksandra Jodko. - To się pokrywa z danymi z badań na temat mężczyzn, którzy cierpią na wytrysk przedwczesny. Jest ich trochę powyżej 20 proc.

Jodko przyznaje, że mężczyźni w Polsce oceniają swoje stosunki seksualne za wystarczająco długie, ale zbyt rzadkie. A to jest zgodne z tendencją ogólnoświatową.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polacy z roku na rok kochają się krócej. Co z tym seksem? - Dziennik Bałtycki

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
corez
kolejne blebla
m
mox
Zapewne facet wali Cię po rogach
q
qwe
Raz na pół roku. Moja żona twierdzi, ze tak jest dobrze. Chyba tylko jej...
S
Skutek
Łatwiej mówić o skutkach - przemilczając przyczyny. Skutki są widoczne na ludziach i fajnie o nich się pisze i robi na nich habilitacje. Za usunięcie przyczyn musiałoby państwo (rząd) zapłacić. ale tego oczywiście nie zrobi...
r
retor
pewnie nie uczestniczyłeś w życiu w czasach tz "komuny" i znasz tye pierdoły z opowiadań. Dzisiaj pomimo dostępności paszportów też nie wielu korzysta z nich w celach turystyczno wypoczynkowych , bo poprostu nie stać społeczeństwa na takie luksusy demokracji. Za to za komuny dzieci jeździły na czterotygodniowe kolonie, a potem jeszcze na wczasy z rodzicami. A dxzisiaj - to luksus na który tylko niewielu stać. Pisząc coś trzeba znać realia.
Z
Zmieńcie partnera
Nie ma czasu? Stres przed utratą pracy !!!
Bzdura
a
ad
pismaki dziennika uprawiacie sex przy fotkach czy pokazujecie te zdjęcia swoim dzieciom
B
Basia
Wiem,że "krowa,która dużo ryczy daje mało mleka".
A
Adam
Strach przed utratą pracy,zaciągnięty kredyt,wydatki na dzieci doprowadzają mój stan psychiczny do takiego stanu,że nawet rano mi "nie staje" o co dopiero po powrocie do domu po wielogodzinnej pracy pełnej stresu.
Co mam zrobić aby mieć ochotę na seks?
G
Gość
JA MUSZE raz dziennie bo by MNIE ROZERWAŁO !!!! nie wiem co jest grane??
t
to jest głupie.
to jest głupie wogule jakieś zboczeńce się tym interesują. A ten profesor/profesorka jak im jest potrzebne więcej seksu to niech zaczną od siebie jak chcą coś zmienić!
J
Jas Groszek
Idiota , lub idiotka . Tyle i tylko tyle na tak durny komentarz .
h
hbr
...to trzeba mieć z kim się poprzytulać, a jak nie ma, to co zrobić? Poza tym to facetom już nie chce się w pewnym wieku biegać za spódniczkami, bo mają ich serdecznie dosyć oraz porażek z tym związanych, choć znam takich, że pewnie do śmierci będą. Stres i lęk przed utratą pracy, domowe obowiązki, itp. to wszystko wpływa na kiepskie relacje damsko-męskie. Można by tak mnożyć i dodawać kolejne na pęczki, a nigdy do końca się nie zgadnie prawdy.
K
Komuna
W komunie byś tyrała i nic nie miała.Jak ludzie są zmęczeni to mniej rodzi się dzieci.Najważniejsez aby tobie starczyło na: pomadki,lakiery do włosów,paznokci,kremy,żele,pianki itp
M
Monia
A kiedy ? Tyram od 7-15 i 16 -20 . Mam juz ochote tylko na to by przylozyc glowe do poduszki , zostaja weekendy . Ale czy w weekendy mozna nadrobic caly tydzien ?
Wróć na i.pl Portal i.pl