Dawid Kownacki ma za sobą fenomenalny czas. W tym sezonie na zapleczu niemieckiej ekstraklasy błyszczy. W ostatniej kolejce zapisał dwa trafienia i został wybrany do najlepszej jedenastki kolejki - drugi raz w tym sezonie.
Napastnik ma kontrakt z Fortuną Duesseldorf ważny do końca sezonu i nie zamierza go przedłużać. 25-latek tym samym jasno dał do zrozumienia, że chce zmienić otoczenie. Pojawiła się kolejka chętnych po "Kownasia", który w tym sezonie zapisał 9 trafień i 7 asyst. Zainteresowanych było głównie kilka klubów z Bundesligi.
Kownacki zostanie w Fortunie do końca sezonu
Mówiło się, że do transferu dojdzie jeszcze w styczniu, bo jest to ostatni dzwonek dla Fortuny, by na Polaku zarobić. Spekulacje uciął jednak Klaus Alofs, członek zarządu klubu, który na łamach oficjalnej strony klubowej wyraził się jasno. - Dawid nie zostanie sprzedany. Przeprowadziliśmy intensywne rozmowy na wszystkich szczeblach i zdecydowaliśmy, że go nie wydamy tej zimy.
Wczoraj pojawiły się doniesienia, że po napastnika chce sięgnąć duński Midtjylland. Komunikat Alofsa jest jednak jasny - piłkarz zostanie w klubie i pomoże w walce o promocje do Bundesligi. Fortuna obecnie plasuje się na 6. miejscu i traci 7 punktów do trzeciej pozycji gwarantujące baraże.
W drużynie od tego lata występuje inny Polak, Michał Karbownik. Lewy obrońca jest wypożyczony do końca sezonu z Brighton.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
PKO Ekstraklasa. Byłe zagraniczne gwiazdy Ekstraklasy. To on...
