Dawid Kownacki strzelcem dwóch goli. Cały mecz Karbownika
"Kownaś" u kibiców swojej drużyny wzbudził z pewnością skrajne emocje. Skąd taki wniosek? Z początkiem meczu został sfaulowany w polu karnym, czym zarobił jedenastkę dla swojego zespołu.
![Polacy za granicą. Z piekła do nieba. Dawid Kownacki przestrzelił karnego, ale zapisał dublet [WIDEO]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/88/7b/63d4264de2720_p.jpg?1674847826)
Jak na lidera przystało wziął piłkę pod pachę i ustawił futbolówkę na jedenastym metrze. Zmarnował jednak szansę na gola i przestrzelił.
Kibice Fortuny musieli się zdenerwować podwójnie, bo już minutę po zmarnowaniu szansy rywale wyszli na prowadzenie. Gola zdobył pomocnik Magdeburga Moritz Kwarteng.
W 10. minucie Kowancki się jednak zrehabilitował. Jego strzał głową okazał się bezbłędny i wykończenie podania z rzutu rożnego dało jego zespołowi bramkę na 1:1.
Jeszcze przed przerwą były napastnik Lecha Poznań cieszył się z drugiego gola. Wykończył zagranie Felixa Klausa, który popisał się czujnym odbiorem, a Polak zanotował całkiem efektowne trafienie. Prawą nogą przymierzył w okienko.
Rywale wyrównali po godzinie gry, jednak to ostatnie słowo należało do Fortuny. Na sześć minut przed końcem gola na 3:2 strzelił Shinta Appelkamp, asystent przy pierwszej bramce Kownackiego.
Po tych golach bilans Kownackiego to 8 goli i 6 asyst na zapleczu niemieckiej ekstraklasy.
Cały mecz na lewej obronie rozegrał Michał Karbownik. Drużyna Polaków plasuje się na 5. miejscu. Ich dzisiejsi rywale są na 17. miejscu w tabeli.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
