Polexit założyli pod koniec ubiegłego roku działacze Nowej Prawicy. Kończą się formalności z sądową rejestracją statutu.
Wśród założycieli nowej partii jest europoseł z Krakowa, były wiceprezydent tego miasta Stanisław Żółtek, który przyznaje, że przed referndum unijnym był przeciwnikiem Unii Europejskiej, potem zmienił do niej podejście, bo Unia była federacją państw, ale w ostatnich czasie UE zmienia się na gorsze. - Do tej pory mówiliśmy, że wyjdziemy z Unii, jeśli ta się nie zmieni. Teraz mówimy: wychodzimy z Unii, chyba że ta się zmieni. To może niewielka, ale zasadnicza różnica – podkreśla Stanisław Żółtek.
Decyzja o założeniu nowej partii zapadła, gdy pojawił się projekt rozporządzenia, które uzależni unijne dotacje od praworządności. - Jeśli wejdzie ono w życie, a jest już blisko, całkowicie stracimy suwerenność, decydować o nas będą inne państwa. To okupacja – twierdzi europoseł z Krakowa.
Jego zdaniem nasz kraj bardzo straci też na opłatach za emisję dwutlenku węgla, przez co drastycznie wzrosną u nas ceny energii elektrycznej, a tym samym nasza gospodarka [przestanie być konkurencyjna. - I nie pomoże tu żadne mydlenie oczu rządu, bo o ile teraz koszty związane z emisją dwutlenku węgla rosną przykładowo o 10 procent, to za rok dwa będą wyższe o 400 procent. I nic tu nie pomoże – mówi Stanisław Żółtek.
Polexit ma więc doprowadzić do tego, że Polska wyjdzie z Unii Europejskiej. A jeśli uda się podobne ruchy stworzyć w innych państwach, to ci, którzy wyjdą z obecnej UE, będą mogli założyć nową Unię, oparta już na innych zasadach.
Pierwszym sprawdzianem dla nowej partii maja być wiosenne wybory do Parlamentu Europejskiego. Stanisław Żółtek nie ukrywa, że chciałby, aby środowiska myślące podobnie jak Nowa Prawica poszły do tych wyborów właśnie pod szyldem Polexitu. - Co najmniej kilka procent Polaków jest z zasady przeciwnikami Unii Europejskiej i Poelxit to partia dla nich – nie kryje europoseł z Krakowa.
A jeśli eurowybory okażą się sukcesem dla Polexitu, szyld zostanie wykorzystany także w jesiennych wyborach parlementarnych. Stanisław Żółtek wierzy w sukces, bo informacja o powstaniu Polexitu została wyświetlona w interencie już ponad pół miliona.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ: