Policjant z Lublina oskarżony o gwałt. Sąd wyłączył jawność procesu

Piotr Nowak
Piotr S. niedawno wyszedł na wolność. W piątek stawił się w sądzie. Odpowiada z wolnej stopy
Piotr S. niedawno wyszedł na wolność. W piątek stawił się w sądzie. Odpowiada z wolnej stopy PN
Sąd bada sprawę Piotra S. Lubelskiego policjanta z oddziału prewencji prokuratura oskarżyła o gwałt. Funkcjonariusz miał już wcześniej do czynienia z sądami, ale był oczyszczany z zarzutów.

Prokuratura oskarża Piotra S. o doprowadzenie kobiety przemocą do obcowania płciowego. Policjant rok przesiedział w areszcie. Ostatnio wyszedł na wolność. Jego proces ruszył 17 września i toczy się przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie.

W piątek w gmachu przy Krakowskim Przedmieściu odbyła się kolejna rozprawa, podczas której odtworzono nagranie z przesłuchania pokrzywdzonej w niebieskim pokoju. Ze względu na wrażliwy charakter sprawy i to, że jawność mogłaby naruszyć ważny interes prywatny pokrzywdzonej i oskarżonego, rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami.

Według ustaleń prokuratury, do gwałtu doszło 7 października 2018 r. Dzień później Piotr S. został zatrzymany. Ze względu na delikatny charakter sprawy prokuratura nie ujawnia mediom miejsca i szczegółowych okoliczności zdarzenia. Wiadomo jedynie, że policjant miał wykręcić kobiecie ręce, uderzyć ją w twarz i włożyć palec w miejsce intymne. W ten sposób miał doprowadzić zatrzymaną do obcowania płciowego.

Piotr S. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zajście nie miało związku z pełnioną przez niego funkcją policjanta, ale po zatrzymaniu został zawieszony i podjęte zostały wobec niego czynności w kierunku wydalenia ze służby.

W przeszłości mężczyzna był oskarżany przez prokuraturę o nękanie, przekroczenie uprawnień i groźby karalne wobec kobiet. Z większości zarzutów oczyścił go sąd pierwszej instancji. Skazał go natomiast za groźby. Piotr S. usłyszał wyrok więzienia w zawieszeniu i grzywny. Policjant odwołał się jednak i jego apelacja okazała się skuteczna. Został prawomocnie uniewinniony i mógł wrócić do swych policyjnych obowiązków.

Teraz grozi mu kara do 12 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Mam nadzieje ze sie z tego nie wywinie .Podobnie jak poprzedniczka znam typa ,I rowniez uwazam ze jest winny .Byc moze powinien go zbadac psychiatra bo slowo nie chce utrzymywac z toba kontaktu ,nie chce zebys dzwonil ,nie chce cie znac sprawia ze staje sie bardziej nachalny ,to jakby go krecilo .Jego zachowanie odbiega od standardow .

G
Gość

Wkoncu moze wkoncu poniesoe kpnsekwencje swoich zachowan .Znam goscia I moge sobie dac reke uciac ze jest winny

G
Gość

Kidyś z gwałcielami radzono sobie bez sądu do drzewa spodnie w dół głodne cielę.

G
Gość

Z pojedynczą kobieta sobie poradził. Zobaczymy jak będzie sobie radził w celi...

G
Gość

Czy teraz rozumiecie przesłanie pana Palikota?

A
Adolf tusk

LGBT zrobia z pały :-) teraz bedzie nosil pale nie za paskiem ale w dupsku :-)

G
Gość
28 października, 1:16, Gość:

Ajajaj tam gdzie pójdzie to teraz jemu będą wtykać i bynajmniej nie palec w jego śr .. alnię i nad język. Obr zyd live.

Twój komentarz też jest obrzydliwy

G
Gość

Ajajaj tam gdzie pójdzie to teraz jemu będą wtykać i bynajmniej nie palec w jego śr .. alnię i nad język. Obr zyd live.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl