Policyjna polewaczka, zabezpieczająca mecz Śląska Wrocław z Koroną Kielce musiała wczoraj gasić osobowego peugeota na zjeździe z AOW przy Stadionie Wrocław.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 15. Osobowy peugeot zapalił się na zjeździe z AOW przy Stadionie Wrocław. Na szczęście kierowca, który jechał sam zdołał opuścić pojazd, zanim ogień rozwinął się na dobre. Sam jednak nie był w stanie ugasić auta.
Ogień zauważyli policjanci patrolujący i zabezpieczający okolice stadionu przed meczem Śląska Wrocław z Koroną Kielce. Zaczęli gasić samochód ręcznymi gaśnicami. Ogień był jednak bardzo duży, a dodatkowo istniało zagrożenie wybuchu zbiorniku paliwa, więc policjanci ściągnęli na miejsce stojącą kilkaset metrów dalej przy stadionie polewaczkę, która ugasiła pożar.
