Policyjny pościg i strzały w Katowicach i Tychach. Kierowca audi uciekał, ponieważ wcześniej policjanci zakazali mu jazdy ZDJĘCIA

Znamy kulisy policyjnego pościgu, do którego doszło w niedzielę (1 lipca) w Katowicach i Tychach. Okazało się, że kierowca audi uciekał, ponieważ rano policjanci zatrzymali go do kontroli i zakazali dalszej jazdy. 31-latek z Żor, który kierował audi, w trakcie ucieczki przejechał policjantowi po stopie. Sprawę bada teraz tyska prokuratura.
Znamy kulisy policyjnego pościgu, do którego doszło w niedzielę (1 lipca) w Katowicach i Tychach. Okazało się, że kierowca audi uciekał, ponieważ rano policjanci zatrzymali go do kontroli i zakazali dalszej jazdy. 31-latek z Żor, który kierował audi, w trakcie ucieczki przejechał policjantowi po stopie. Sprawę bada teraz tyska prokuratura. 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze
Znamy kulisy policyjnego pościgu, do którego doszło w niedzielę (1 lipca) w Katowicach i Tychach. Okazało się, że kierowca audi uciekał, ponieważ rano policjanci zatrzymali go do kontroli i zakazali dalszej jazdy. 31-latek z Żor, który kierował audi, w trakcie ucieczki przejechał policjantowi po stopie. Sprawę bada teraz tyska prokuratura.

Zaczęło się od policyjnej kontroli w Katowicach. Zatrzymany 31-letni kierowca audi przekroczył prędkość, a okazało się, że auto nie ma ważnych badań technicznych. Policjanci wystawili mandaty i zakazali dalszej jazdy.

Funkcjonariusze byli w szoku, gdy około godziny 10 zobaczyli, że 31-latek znów jedzie swoim autem. Dawali mu sygnały, by się zatrzymał, ale to zignorował. Tym samym rozpoczął się pościg na DK86, a uciekinier wjechał do Tychów. Skręcił w uliczki na osiedlu w dzielnicy Czułów, a następnie ponownie wjechał na ulicę Katowicką. Do akcji włączyły się wówczas patrole tyskiej policji. 31-letni mieszkaniec Żor pojechał w kierunku skrzyżowania z ulicą Mikołowską i Oświęcimską, a później w kierunku Bierunia. Nagle skręcił w ulicę Bratków.

ZOBACZ W GALERII ZDJĘCIA Z POŚCIGU

Policjanci ustawili blokadę, ale 31-latek przejechał policjantowi po stopie. Wtedy funkcjonariuszka policji oddała strzały. Mieszkaniec Żor zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej i zaczął uciekać pieszo. Zniknął w gęstych zaroślach. W poszukiwaniach pomagali m.in. policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach.

31-letni mężczyzna leżał w trawie. Został zatrzymany i przetransportowany do Komendy Miejskiej Policji w Tychach. Dwójka policjantów z Katowic trafiła do szpitala. Zostali już z niego wypisani.

Na miejsce, oprócz karetki pogotowia ratunkowego, wezwano też policyjnego psychologa, grupę dochodzeniowo - śledczą oraz prokuratora. Audi zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. 31-letni mieszkaniec Żor odpowie nie tylko za ucieczkę przed policjantami, ale także za napaść na funkcjonariuszy. Za to drugie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Tychach.

Zdjęcia publikujemy, dzięki uprzejmości serwisu 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dziwne
Cytat 1".....policjanci zatrzymali go do kontroli i zakazali dalszej jazdy."
Cytat 2 "Audi zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu".
Nasuwa sie pytanie, w jakie formie wypowiedziany byl zakaz jazdy. Byla to prosba, nakaz lub inna uprzejma forma?
Dlaczego samochod zostal zabezpieczony w pozniejszym czasie, a nie od razu?
Kierowal nim bandyta, a stan techniczny nie odpowaiadal wymogom. Dobrze, ze poscig nie poniosl za soba ofiar smiertelnych, choc uszkodzenie cielesne policjantow jest juz wystarczajaco wymowne.

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl