Polscy siatkarze grają dziś o brązowy medal Ligi Narodów

Polscy siatkarze, po nieudanym występie w sobotę, mają przed sobą ostatnią szansę na zakończenie turnieju z medalem. Spotkanie o brąz jest dla nich nie tylko okazją do rewanżu za jedną z trzech porażek w tym roku, ale również szansą na pożegnanie się z kibicami zwycięstwem. Słowenia, choć niewygodnym rywalem, nie pokonała Polski w fazie pucharowej od 2021 roku, co może być dobrym prognostykiem dla Biało-Czerwonych.

"Mam nadzieję, że na tyle szybko wyciągniemy wnioski z porażki, że te elementy, które zawiodły, będą działały w ostatnim meczu" - powiedział Jakub Kochanowski po pierwszym półfinale.

"Chcielibyśmy pożegnać się z kibicami i z Łodzią w fajny sposób, zwycięstwem. W sobotę dostarczyliśmy fanom wiele emocji. Myślę, że mecz oglądało się dobrze, szkoda, że dwa ostatnie punkty nie należały do nas, ale zrobimy wszystko, żeby na koniec cieszyć się z kibicami" - zapowiedział środkowy.

Polska drużyna, pod wodzą trenera Nikoli Grbicia, od 2022 roku zawsze kończyła turnieje na podium. Słowenia, choć w ostatnich latach często sprawiała Polakom trudności, w zeszłym roku uległa Biało-Czerwonym w półfinale mistrzostw Europy. W fazie pucharowej Ligi Narodów te zespoły spotkały się tylko raz - w 2021 roku Polska wyszła zwycięsko. Starcie zapowiada się więc jako szansa na potwierdzenie dominacji nad Słoweńcami.

Polacy nie obronią tytułu wywalczonego rok temu, ale mają szansę na zdobycie piątego medalu w rozgrywkach Ligi Narodów, co byłoby ich trzecim brązowym medalem. Słowenia, z drugiej strony, walczy o pierwszy medal w historii tych rozgrywek.

Przed meczem o brąz obie drużyny skupiają się na odpowiednim przygotowaniu i analizie błędów poprzednich spotkań. Trener Słowenii, Gheorghe Cretu, znany także z polskiej ekstraklasy, podkreśla znaczenie odpoczynku i skupienia przed nadchodzącym wyzwaniem.

"Musimy ochłonąć, a później po prostu przygotować do kolejnego meczu. Tak będzie też podczas igrzysk olimpijskich, w każdym kolejnym spotkaniu ma się swoją szansę. To będzie intensywne starcie, okazja do pokazania charakteru tej drużyny" - ocenił krótko trener Słowenii, Gheorghe Cretu.

Mecz o brązowy medal Ligi Narodów między Polską a Słowenią zaplanowano na godzinę 17:00, a jego transmisja odbędzie się na kanale Polsat Sport. Niedługo po tym, o godzinie 20:00, odbędzie się finał, w którym zmierzą się Francja i Japonia.