Polscy siatkarze między brązowym medalem Ligi Narodów a igrzyskami w Paryżu

OPRAC.:
Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Zdobywcy brązowego medalu Ligi Narodów siatkarzy - reprezentacja Polski po meczu o 3. miejsce ze Słowenią w Łodzi
Zdobywcy brązowego medalu Ligi Narodów siatkarzy - reprezentacja Polski po meczu o 3. miejsce ze Słowenią w Łodzi PAP/Marian Zubrzycki
W emocjonującym meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów, polscy siatkarze pokonali reprezentację Słowenii 3:0. Spotkanie to odbyło się w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie Biało-Czerwoni zdobyli swój trzeci brąz w historii tych rozgrywek. Wcześniej podium Ligi Narodów zdobywali w latach 2019 i 2022, a także mają na swoim koncie złoto i srebro. Wypowiedzi kluczowych zawodników świadczą o dużej wartości tego sukcesu oraz oczekiwaniu na ostateczny skład na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Walka o brąz pełna determinacji

Kapitan polskiej reprezentacji, Bartosz Kurek, podkreślił znaczenie mentalnego nastawienia i fizycznej dyspozycji drużyny w trakcie turnieju.

- Przestrzegam wszystkich, żeby te medale układać według jakichś kategorii, deprecjonować je i mówić, która impreza jest ważniejsza, a która mniej istotna. Mam nadzieję, że nie przyjdą już ciemne czasy polskiej siatkówki. Teraz są te złote i doceniajmy to, że te medale są zdobywane seryjnie.

W meczu z Słowenią, poza pierwszym setem, Polska nie napotkała na większe problemy, co świadczy o ich przewadze i dobrej grze, zwłaszcza w aspektach takich jak zagrywka i blok.

- Ważny był też nasz mental. Wyszliśmy zdeterminowani, żeby zdobyć ten brązowy medal. Istotna była też fizyka, bo Słowenia przez całą Ligę Narodów grała jednym składem. To daje pewne atuty, ale w takich meczach, jak dziś, może zabraknąć energii.

Kurek zwrócił uwagę na dodatkową stawkę turnieju, jaką była rywalizacja o miejsce w kadrze na igrzyska olimpijskie.

- Można mówić, że wypieramy tę rywalizację z głowy, że nie myślimy o tej niechybnej decyzji trenera, ale ja jeszcze nie grałem w turnieju w takiej atmosferze. Obserwując grę swoich kolegów i wchodząc na boisku wszyscy zdawali sobie sprawę, że to są ostatnie chwile, żeby pokazać trenerowi, że może na niego postawić. Sam jestem zmęczony tym procesem selekcji. Dlatego tym bardziej wielki szacunek dla tej drużyny, że potrafiła się zjednoczyć i wywalczyć ten medal.

Niezawodne wsparcie kibiców

Aleksander Śliwka, wicekapitan reprezentacji, podkreślił rolę kibiców w osiągnięciu sukcesu.

- Myślę, że zagraliśmy naprawdę dobry turniej. Oczywiście, zasmuciła nas porażka w półfinale, bo było bardzo blisko awansu do finału, ale w meczu o brąz reakcja zespołu była świetna. Myślę, że mieli na to wpływ kibice i dali nam świetną energię. Nie mogliśmy ich zawieść, dlatego zagraliśmy świetne spotkanie.

Mimo że Śliwka nie był obecny w składzie meczowym w ćwierćfinale i półfinale, a w meczu o brąz pojawił się na boisku na kilka ostatnich akcji.

- Kluczowe jest dla nas zachowanie "team spirit", dobrej atmosfery między nami. Wiadomo, że czeka nas olimpijska selekcja, a mamy naprawdę bardzo szeroką kadrę świetnych zawodników. Każdy z nich zasługuje, żeby grać i pojechać na igrzyska. Ufamy trenerowi, wierzymy w to, co robi, a sami staramy się utrzymać utrzymać dobrą atmosferę i ciężko pracować, żeby każdy z nas był gotowy.

Decydujący moment meczu

Mateusz Bieniek, środkowy reprezentacji Polski, wskazał na kluczowe momenty w meczu o brąz.

- Pierwszy set był kluczowy. Wyciągnęliśmy wnioski po meczu z Francuzami. Mimo prowadzenia, nasza koncentracja była już na wysokim poziomie przez całe spotkanie. Trzeba też pamiętać, że Słoweńcy od pierwszego weekendu Ligi Narodów grają w niezmienionym składzie i mogą być już zmęczeni. Ale to jest zawsze Słowenia, z którą gra nam się zazwyczaj ciężko. Cieszy nas, że potrafiliśmy zapomnieć o porażce z Francją i dziś zwyciężyć.

Bieniek podkreślił również znaczenie zwycięstwa dla dalszych przygotowań do igrzysk.

Cieszymy się z tego brązu. Wiedzieliśmy, że fajnie będzie zakończyć turniej w Łodzi zwycięstwem. Tak podeszliśmy do tego meczu. Ta wygrana dużo waży, bo gdybyśmy dziś przegrali, zasialibyśmy ziarnko niepewności przed najważniejszą imprezą w sezonie. Ale wygraliśmy i pokazaliśmy, że dalej jesteśmy w ścisłym światowym topie. Dziś się cieszymy, teraz mamy kilka dni wolnego, a potem skupiamy się już na Paryżu.

Rozczarowanie po stronie Słowenii

Słoweńska drużyna, mimo dobrych wyników w fazie zasadniczej, nie była w stanie pokazać swojego najlepszego poziomu w turnieju finałowym.

- Mieliśmy ciężki mecz z Argentyną, później z Japonią i teraz z Polską. Ostatnie spotkanie zaczęliśmy dobrze, ale później zabrakło nam trochę siły. Polacy zagrali bardzo dobrze, korzystając z energii kibiców. Doskonale wiemy, co znaczy taka publiczność. To była na pewno ich przewaga. Polacy bardzo dobrze zagrali w bloku, mieli ich piętnastu. To zrobiło różnicę, ale w ataku, przyjęciu i na zagrywce też byli lepsi.

- ocenił przyjmujący reprezentacji Słowenii i Asseco Resovii Rzeszów Klemen Cebulj.

Zawodnicy i kibice polskiej reprezentacji mogą być dumni z osiągnięcia brązowego medalu, który jest potwierdzeniem wysokiego poziomu polskiej siatkówki na arenie międzynarodowej. Teraz spojrzenia skierowane są ku przyszłości i igrzyskom olimpijskim w Paryżu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl