Radny PiS Jacek Ozdoba poinformował na Twitterze, że złożył pismo do warszawskiej prokuratury rejonowej ws. możliwości popełnianie przestępstwa przez posła PO.
Z kolei poseł PiS Jan Mosiński oznajmił, że wniosek w sprawie wysłał do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Zachowanie Misiły skrytykowali także niektórzy jego partyjni koledzy. - Znak Polski Walczącej jest najświętszym - po godle i fladze - symbolem narodowym. Nikt nie ma prawa łączyć go z innymi symbolami ideowymi czy politycznymi. PO nigdy się na to nie zgodzi – napisał na Twitterze poseł Jan Grabiec.
Piotr Misiło przeprasza
Ostatecznie parlamentarzysta usunął kontrowersyjną grafikę i wydał oświadczenie. Misiło wyjaśnił w nim, że napis #ChwałaBohaterom i dodana do niego grafika „miały być upamiętnienie nieheteroseksualnych ofiar, które także zginęły w Powstaniu Warszawskim”.
„Na wskutek skali hejtu oraz masowych gróźb pod adresem moim i moich bliskich chciałbym przeprosić każdego, kto mógł poczuć się w jakikolwiek sposób urażony moją interpretacją hołdu dla ofiar Powstania” – napisał w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.
