Popis PSG w Le Classique. Derby Lazurowego Wybrzeża polskich bramkarzy dla Nicei

Jacek Kmiecik
Opracowanie:
Portugalski pomocnik PSG Joao Neves (drugi z lewej) celebruje gola na 1:0 dla paryżan w Le Classique z Oympique Marsylia na Stade Velodrome
Portugalski pomocnik PSG Joao Neves (drugi z lewej) celebruje gola na 1:0 dla paryżan w Le Classique z Oympique Marsylia na Stade Velodrome EPA/PAP
Paris Saint-Germain pokonał na wyjeździe Olympique Marsylia 3:0 w hicie 9. kolejki francuskiej Ligue 1. Gospodarze przez większość meczu grali w dziesiątkę. W spotkaniu z udziałem polskich bramkarzy OGC Nice Marcina Bułki pokonało AS Monaco Radosława Majeckiego 2:1.

Marsylczycy na zwycięstwo nad PSG w meczu ligowym u siebie czekają od listopada 2011 roku i jeszcze będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

Paryżanie objęli prowadzenie w niedzielny wieczór już w 7. minucie po golu Portugalczyka Joao Nevesa, ale to był dopiero początek piłkarskich nieszczęść gospodarzy.

W 20. minucie czerwoną kartkę zobaczył Marokańczyk Amine Harit, a wkrótce potem samobójcze trafienie zaliczył Argentyńczyk Leonardo Balerdi.

Kiedy w 40. minucie Bradley Barcola podwyższył na 3:0 dla PSG, wiadomo już było, że losy meczu są przesądzone. W drugiej połowie wynik się nie zmienił.

"Początek sezonu mógł sprawić, że ludzie uwierzyli, iż różnica między Paris Saint-Germain a Marsylią zmniejszyła się, ale niedzielny klasyk pokazał, że tak nie było (...)"

- zaczęła swój opis meczu agencja AFP.

Paryżanie prowadzą w tabeli z dorobkiem 23 pkt, a zespół z Marsylii pozostał na trzecim - 17.

Wiceliderem jest AS Monaco - 20 pkt. Drużyna bramkarza Radosława Majeckiego musiała przełknąć w niedzielę gorzką pigułkę, przegrywając na wyjeździe z ósmym w tabeli OGC Nice 1:2. W ekipie gospodarzy między słupkami tradycyjnie stanął Marcin Bułka.

Wprawdzie goście prowadzili od 39. minuty po golu Szwajcara Breela Embolo,

ale jeszcze przed przerwą Majeckiego pokonał Evan Guessand, a krótko potem czerwoną kartką (po drugiej żółtej) został ukarany brazylijski obrońca Monaco - Vanderson.

W 71. minucie zwycięstwo grającej w przewadze ekipie z Nicei zapewnił wprowadzony z ławki Gaetan Laborde.

Majeckiemu na pocieszenie pozostał fakt, że obronił w tym meczu więcej strzałów (7) niż jego rodak z Nicei (4).(PAP)

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl