Porażająca prognoza dla Włoch. "Będzie 400 tys. zakażeń COVID-19 dziennie"

BA
Łukasz Gdak
Zakażenia koronawirusem we Włoszech rosną w sposób lawinowy; w przyszłym tygodniu może to być około 400 tysięcy przypadków dziennie - taką prognozę przedstawił fizyk Giorgio Sestili, analizując skalę przyrostu infekcji. Prasa podkreśla, że 98 procent zakażeń ma łagodny przebieg lub jest bezobjawowe.

Sestili, cytowany w niedzielę przez media, powiedział: "Jesteśmy w pełnej fazie wzrostu zakażeń, które podwajają się co około siedmiu dni. W zeszłym tygodniu przyrost ten wynosił 151 procent".

Jego zdaniem na podstawie analizy przyrostu stwierdzanych przypadków ich liczba w drugim tygodniu stycznia może osiągnąć 400 tysięcy. Zastrzegł zarazem: "Ale nie będziemy w stanie ich wszystkich zarejestrować, bo nasza zdolność wykonywania testów nie jest tak wysoka".

W ostatnich dniach we Włoszech wykonuje się ponad milion testów dziennie. Zdaniem analityka danych, aby stwierdzić tak wysoką liczbę zakażeń, trzeba by robić około 2 miliony testów na dobę. Dlatego, jak uważa Giorgio Sestili, podawane liczby dotyczące skali epidemii będą zaniżone. "Nie będziemy wiedzieli, ile jest przypadków, a obraz epidemii może być oparty wyłącznie na hospitalizacjach" - zauważył w rozmowie z Ansą.

W obecnej sytuacji, powiedział, nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy nadejdzie szczyt zakażeń. Można natomiast, zdaniem Sestiliego, przedstawić hipotezę, zgodnie z którą pod koniec stycznia z powodu zakażeń w izolacji we Włoszech może być od 7 do 12 milionów osób z prawie 60-milionowej ludności. Jako pozytywny aspekt aktualnej sytuacji przedstawia się w prasie wyniki badań, wskazujące, że 98 procent stwierdzanych teraz zakażeń ma przebieg łagodny lub bez objawów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl