Do tej niecodziennej sytuacji doszło w piątek, 22 września, ok. godz. 8.55. Na trasie A4 między punktem poboru opłat w Mysłowicach a węzłem Brzęczkowice nagle na pobocze zjechał samochód osobowy.
W samochodzie rozpoczął się... poród.
- Samochód zatrzymał się na pasie awaryjnym. Pracownik patrolu autostradowego, widząc co się dzieje, zabezpieczył pojazd - opowiada Marta Dobrzańska z biura prasowego zarządcy autostrady Stalexport Autostrada Małopolska S.A.
Wezwano pogotowie.
Poród przyjął ojciec dziecka. Urodziła się dziewczynka, której rodzice nadali imię Alicja. Dziecko wraz z mamą zostało przewiezione do szpitala w Mysłowicach.
- Jesteśmy w kontakcie z rodziną. Wszystko jest w porządku - zapewnia Dobrzańska. - Za kilka dni zarządca autostrady przekaże rodzicom urządzenie #A4Go do elektronicznego poboru opłat z impulsami do przejazdu autostradą - zapowiada.
Nieboczowy: ta wieś zostanie zalana

Jaki to kolor? Rozpoznajesz kolory i potrafisz je nazwać? SPRAWDŹ TUTAJ

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego