Pościg w Katowicach: Uciekał przed policją, padły strzały: Odbiło mi. Wystraszyłem się policyjnych sygnałów ZDJĘCIA

112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze
31-letni mieszkaniec Żor, który w niedzielę uciekał przed policjantami w Katowicach i Tychach, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Mężczyzna tłumaczył, że mu... „odbiło”.

Przypomnijmy, że w niedzielę policjanci z Katowic zatrzymali do kontroli 31-letniego kierowcę audi, który przekroczył prędkość. Okazało się też, że nie ma dowodu rejestracyjnego. Policjanci wystawili zatem mandaty i zakazali dalszej jazdy. To nie poskutkowało. Gdy mundurowi znów zobaczyli 31-latka za kierownicą, dawali mu sygnały, by się zatrzymał, ale to zignorował.

Rozpoczął się pościg na DK86, a uciekinier wjechał do Tychów., gdzie do akcji włączyły się patrole tyskiej policji.

W pewnym momencie 31-letni mieszkaniec Żor skręcił w ulicę Bratków. Policjanci ustawili blokadę, ale 31-latek przejechał policjantowi po stopie. Wtedy funkcjonariuszka policji oddała strzały. Mieszkaniec Żor zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej i zaczął uciekać pieszo. Zniknął w gęstych zaroślach. W poszukiwaniach pomagali m.in. policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach.

31-letni mężczyzna leżał w trawie. Został zatrzymany i przetransportowany do Komendy Miejskiej Policji w Tychach, a następnie doprowadzony do prokuratury.

- Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty. Niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz użycia przemocy w celu zmuszenia policjanta do odstąpienia od czynności służbowej. Za każde z tych przestępstw grozi do 5 lat pozbawienia wolności - przekazała prokurator Monika Stalmach-Ćwikowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Mieszkaniec Żor przyznał się do winy, a przestępstwo nie jest zagrożone karą więzienia do 8 lat, dlatego też prokurator nie wnioskował o tymczasowy areszt. Zastosowano jednak dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 2 tysięcy złotych.

Dlaczego 31-latek uciekał przed policjantami? Mężczyzna tłumaczył, że mu „odbiło i tak wystraszył się policyjnych sygnałów, że bał się zatrzymać”. Mieszkaniec Żor podkreślał, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Pościg w Katowicach: Uciekał przed policją, padły strzały: Odbiło mi. Wystraszyłem się policyjnych sygnałów ZDJĘCIA
P
Polwwa
Policjanci nie "strzelają" na podstawie tej ustawy panie głupiomądry.
o
obłęd prawniczy
Czy to możliwe, że prokurator nie postawił zarzutów tym, którzy strzelali niezgodnie z ustawą?
Może uciekał żeby nie skończyć tak jak ten na komisariacie we Wrocławiu?

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl