- Nie było wyjątków. Nawet najlepsze zwierzęta miały fatalne warunki - tak, według posłanek, które wizytowały stadninę w Janowie Podlaskim, wygląda obecnie sytuacja w miejscu, które jeszcze niedawno było chlubą naszego regionu i Polski.
- Do takiej sytuacji mogli dopuścić ludzie, którzy po prostu nie lubią zwierząt - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Kluzik-Rostkowska, a jej partyjna koleżanka Dorota Niedziela dodaje: - Agencja rolna sprawująca kontrolę nad stadniną o wszystkim wiedziała.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.