Jak udało nam się ustalić, piesi to robotnicy, którzy odpychali studzienki kanalizacyjne. Pracując, zostali potrąceni przez kierowcę mitsubishi colta.
Tragedia rozegrała się na skrzyżowaniu ulic Fabrycznej z Wybickiego na ruchliwej drodze krajowej nr 21.
- Poszkodowani najprawdopodobniej zostaną odwiezieni do szpitala w Słupsku. Są to robotnicy, którzy w miejscu wypadku mieli wykonywać prace przy studzience kanalizacyjnej. Na miejscu cały czas pracują policjanci. Przesłuchują świadków i zabezpieczają ślady. Wstępnie ustaliliśmy, że 70-letni kierowca mitshubishi był trzeźwy - mówi rzecznik bytowskiej policji Michał Gawroński.
Droga krajowa w kierunku Słupska jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia w ruchu potrwają jeszcze przez około godzinę.
Trzeba przyznać, że warunki drogowe w Miastku są dzisiaj trudne. Na ulicach zalega śnieg i błoto pośniegowe. Miejscami jest bardzo ślisko.
O wypadku piszemy też na stronie
POLECAMY POMORSKIE MOTOFAKTY.PL: