Potworny wypadek w Tatrach. Żałoba w KW Bielsko-Biała. Przyjaciele żegnają przewodnika Michała Kruczałę, który zginął pod Gerlachem

Kamil Lorańczyk
Był przewodnikiem Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie i naszym klubowym Kolegą - piszą o Michale przyjaciele z Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała
Był przewodnikiem Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie i naszym klubowym Kolegą - piszą o Michale przyjaciele z Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała
Tragiczne wieści o strasznym wypadku w Tatrach pod Gerlachem obiegły całą Polskę. Po szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej słowackie służby odnalazły ciała trzech wspinaczy, którzy w piątek wyruszyli na Gerlach. W ten sposób spełnił się najczarniejszy scenariusz. Tragicznie zmarłego Michała Kruczałę, przewodnika górskiego, który z dwoma towarzyszami zginął podczas wspinaczki na Gerlach, żegnają w mediach społecznościowych pogrążeni w żałobie przyjaciele i znajomi przewodnicy.

Michał Kruczała zginął wraz dwoma towarzyszami

W niedzielę odnaleziono ciała tragicznie zmarłych turystów, którzy wspinali się na najwyższy szczyt Tatr Gerlach. Słowaccy ratownicy znaleźli ich ciała pod południową ścianą Małego Gerlacha. Wśród nich był pochodzący z Andrychowa Michał Kruczała - przewodnik górski, członek Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie oraz członek Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała. Mężczyznę żegnają w pełnych wzruszenia słowach przyjaciele, znajomi oraz klubowi towarzysze wycieczek.

- Kochamy Góry, ale jak o nich pisać gdy zabierają nam znajomych.... Michał też je kochał. Był przewodnikiem Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie i naszym klubowym Kolegą - czytamy we wpisie Klubu Wysokogórskiego Bielsko-Biała.

Towarzysze Michała pod Gerlachem

Pozostali mężczyźni, towarzysze Michała Kruczały, to mieszkańcy Sułkowic i Roczyn w gminie Andrychów.

Mężczyźni wyruszyli w góry w piątek rano. Przed południem przekazali koledze, z którym mieli się później spotkać, że warunki są trudne i wspinaczka zajmie im więcej czasu. Później nie odbierali już telefonów. O północy zmartwiony kolega turystów wezwał na pomoc ratowników.

Słowaccy ratownicy przeanalizowali tragiczny wypadek w Tatrach. Stwierdzili, że polscy turyści wybrali niewłaściwą, letnią drogę wspinaczkową na Gerlach.

Byli związani jedną liną. Prawdopodobnie doszło do poślizgnięcia jednego lub kilku członków wyprawy, a następnie upadku.

Żałoba w Andrychowie po tragedii w Tatrach

Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak, po tragicznej śmierci mieszkańców tej gminy w słowackich Tatrach, ogłosił dwudniową żałobę.

Będzie ona obowiązywać 13 i 14 stycznia. Na znak żałoby na budynku Urzędu Miejskiego zostaną wywieszone gminne flagi przepasane kirem. Odwołano również wszystkie miejskie imprezy, które miały się odbyć w tym czasie.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Zginął przewodnik górski, który wybrał szlak letni, by zimą zdobyć szczyt. Na butach miał zużyte, tępe raki. To wszystko prosiło się o katastrofę. No ale Polak potrafi wylądować nawet na drzwiach od stodoły.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl