W miastach Wielkiej Brytanii wciąż dochodzi do starć prawicowych grup i zwykłych bandytów po zabójstwie w Southport trzech dziewczynek i ranieniu kilku innych przez 17-latka.
Wymyślone nazwisko zabójcy
Przed wybuchem burd w sieci pojawiło się nazwisko – Ali Al-Shakati. Teraz wiemy, że Al-Shakati nigdy nie istniał, ale to nie powstrzymało mało znanego, powiązanego z Rosją serwisu informacyjnego przed wymienieniem go jako 17-latka, rzekomo muzułmańskiego pochodzenia, ubiegającego się o azyl na Wyspach, który stoi za mordem, który wstrząsnął Wielką Brytanią, podaje The Telegraph.
Channel3 Now, witryna internetowa pełniąca rolę „agregatora” prawdziwych wiadomości, a także fałszywek, opublikowała takiego newsa. To, co zaczęło się jako strużka, przerodziło się w powódź, wysyłając teorię spiskową do mediów społecznościowych, gdzie nazwa została wzmocniona przez tysiące innych kont powiązanych z Rosją. Później została powtórzona przez autentyczne rosyjskie media państwowe, które cytowały Channel3 Now.
Te informacje podchwycili działacze skrajnej prawicy, tacy jak Tommy Robinson – założyciel antyimigranckiej Ligi Obrony Angielskiej, która odegrała główną rolę w wywołaniu zamieszek w Southport i innych brytyjskich miastach – oraz wpływowy Andrew Tate, którego posty o Al-Shakati zgromadziły miliony wyświetleń i setki tysięcy polubień.
Błędne informacja napędziły spiralę protestów
Błędne informacje rozpowszechniane w mediach społecznościowych wywołały akty przemocy w Anglii. Spisek trafił do głównego nurtu, napędzany przez takich przedsiębiorców jak Duncan Bannatyne, który w poście stwierdził, że „być może [Tommy Robinson] przez cały czas miał rację” w sprawie zagrożeń stwarzanych przez muzułmańskich imigrantów. Później usunął te uwagi.
Gdy rozeszła się wieść o rzekomej tożsamości napastnika, gniew narastał, wywołując zamieszki w całym kraju.
Policja musiała potwierdzić, że nazwisko podejrzanego było fałszywe. Podano, za zgodą sądu, że prawdziwym podejrzanym jest Axel Rudakubana, który urodził się w Cardiff w rwandyjskiej rodzinie w 2006 roku.
To, w jaki sposób ta mało znana witryna znalazła się w centrum łańcucha wydarzeń, jest niejasne – mówi Stephen Hutchings, profesor rusycystyki na Uniwersytecie w Manchesterze i badacz w (Mis)Translating Deceit, projekt przeciwdziałający dezinformacji.
Jest wielu takich ludzi, którzy publikują dziennie setki artykułów o prorosyjskim lub antyzachodnim zabarwieniu, których celem jest sianie zamieszania i destabilizacja społeczeństwa na Wyspach i gdzie indziej – dodaje Hutchings.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
