Takiej wielkiej wody nikt się w Niemczech nie spodziewał. W Bawarii panuje stan klęski żywiołowej.
Od wielu dni w Bawarii padają ulewne deszcze. Gwałtownie podnoszą się poziomy wód w rzekach i potokach. W wielu miejscach wystąpiły z brzegów i całkowicie zalały miasteczka.
W Bawarii został ogłoszony stan klęski żywiołowej. Najpoważniejsza sytuacja panuje w kilku gminach na terenie powiatu Rott-Inn przy granicy z Austrią.
W tych miejscowościach woda spływająca z gór odcięła mieszkańców od świata. Wielu z nich ewakuowanych jest helikopterami. Wskutek intensywnych opadów deszczu szczególnie ucierpieli mieszkańcy Triftern, Simbach am Inn i gminy Tann.
- W ciągu ostatnich godzin sytuacja dramatycznie się zaostrzyła. Całe centrum miejscowości zostało zalane przez strumień Altbach - powiedział burmistrz Triftern, Walter Czech, cytowany przez niemieckie media.
W miejscowej szkole uwięzionych zostało 250 dzieci, które ze względu na przepływającą wodę nie mogą opuścić budynku. Burmistrz powiedział, że uczniowie będą prawdopodobnie musieli spędzić noc w sali gimnastycznej. Budynek szkoły znajduje się na szczęście w najwyższej części miejscowości.
Władze Dolnej Bawarii skierowały do walki z żywiołem wszystkie dostępne siły. Odwołani z posterunków zostali też funkcjonariusze strzegący pobliskiej granicy z Austrią, by wesprzeć siły ratunkowe.
*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS