70-letni mężczyzna zginął w poniedziałkowe popołudnie w pożarze domu w Podmaleńcu w powiecie staszowskim.
Sygnał o pożarze wpłynął do służb ratunkowych przed godziną 15. Paliło się w jednym z pomieszczeń parterowego murowanego domu z czterema izbami. Na pomoc ruszyły cztery zastępy strażaków.
- Z relacji ludzi wynikało, że w środku najprawdopodobniej nie ma nikogo. Jednak po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli w domu częściowo zwęglone ciało 70-latka – przekazywała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna był kawalerem, mieszkał sam. Przyczyną pożaru mogło być - według wstępnych ocen - zaprószenie ognia od niedopałka papierosa.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice