Pożar kamienicy w Bytomiu
W szczytowym momencie na miejscu pracowało osiem jednostek Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej. W sumie 32 mundurowych gasiło pożar pomieszczeń na poddaszu oraz dachu kamienicy przy ul. Witczaka 5 w Bytomiu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Ostatecznie ewakuowaliśmy siedem osób, w tym jedną osobę bezdomną, która znajdowała się na poddaszu. Mężczyźnie pomocy udzielił zespół ratownictwa medycznego. Następnie został przewieziony do szpitala - mówi mł. asp. Wojciech Krawczyk.
Do zaprószenia ognia doszło właśnie na poddaszu, gdzie przed zimnem schronił się bezdomny mężczyzna, który najprawdopodobniej doprowadził do pożaru.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY: Pożar kamienicy w Bytomiu
W środę, 20 stycznia, przed godz. 9.00 zauważono pożar na poddaszu kamienicy przy ul. Witczaka w Bytomiu.
Pożar w Bytomiu. Paliła się kamienica. Do szpitala trafił be...
- Zlokalizowaliśmy źródło ognia w mieszkaniu na trzecim piętrze budynku, z którego wcześniej ewakuowaliśmy cztery osoby. Piąta została wyprowadzona z mieszkania, w którym doszło do pożaru. Jest pod opieką zespołu ratownictwa medycznego - informuje mł. asp. Wojciech Krawczyk z Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.
Zobacz koniecznie
Ogień nie tylko strawił część mieszkania, ale przeniósł się również na dach. W związku z tym akcja służb może się przedłużyć.
- Podajemy trzy prądy wody. Dwa ze środka, jeden z zewnątrz z drabiny pożarniczej. Akcja na pewno będzie długotrwała - dodaje mł. asp. Wojciech Krawczyk.
Nie przeocz
Ul. Witczaka została całkowicie zablokowana. W związku z tym utrudnienia czekały kierowców, którzy chcieli dostać się do centrum Bytomia od strony Siemianowic Śląskich oraz Chorzowa. Musieli kierować się na objazdy.
Seria groźnych pożarów w Bytomiu
Pod koniec 2020 roku w Bytomiu doszło do dwóch innych groźnych pożarów.
26 grudnia mieszkańcy zaalarmowali o płomieniach, które wydobywały się z okien kamienicy przy ul. Józefa Piłsudskiego. Wówczas ewakuowano kilkanaście osób, a jedna trafiła do szpitala.
Z kolei 30 grudnia doszczętnie spłonął dach budynku przy ul. Tramwajarzy. Na miejscu z ogniem walczyło 20 zastępów straży pożarnej. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń jedna osoba, wcześniej ewakuowana z wnętrza, zmarła.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
