Pożar w Domu Pomocy Społecznej na Starym Mieście w Warszawie. Nie żyje jedna osoba

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jedna osoba zginęła w nocnym pożarze w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wójtowskiej na Starym Mieście w Warszawie – poinformował PAP st. kpt Krzysztof Wójcik z zespołu prasowego Komendanta Miejskiego PSP m.st. Warszawy.
Tragiczny pożar DPS-u w Warszawie. Zdjęcie ilustracyjne
Tragiczny pożar DPS-u w Warszawie. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Pożar w Domu6 Pomocy Społecznej w Warszawie

– Informację o pożarze otrzymaliśmy w niedzielę po godzinie 2 w nocy. Byliśmy tam na miejscu i dowódca akcji stwierdził zadymienie z okna na trzecim piętrze budynku. Okazało się, że pali się jedna z sypialni na tym piętrze, gdzie przebywało dwóch mężczyzn w wieku 74 i 76 lat – powiedział st. kpt Krzysztof Wójcik.

– Oni zostali ewakuowani z tego pomieszczenia piętro niżej, gdzie została im udzielona pomoc medyczna przez wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe. Mimo akcji ratunkowej pogotowie stwierdziło zgon mężczyzny w wieku 74 lat. Mężczyzna w wieku 76 lat z poparzeniami II i III stopnia okolic głowy został przewieziony do szpitala – wyjaśnił.

Pytany o stan osoby rannej, st. kpt Krzysztof Wójcik powiedział: „nie powiem, w jakim jest stanie”.

– Ta osoba była poparzona, ale znajdowała się w stanie kontaktowym i została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala – zaznaczył.

Akcja straży pożarnej na Starym Mieście

Wyjaśnił, że w akcji, która trwała do godz. 5.20, wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej nr 4 w Warszawie i Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej Akademii Pożarniczej.

– Dodatkowo w międzyczasie zostało relokowane 25 osób z trzeciego piętra tego DPS-u na parter, na świetlicę, gdzie przebywały pod opieką personelu medycznego tego ośrodka – dodał.

Pytany o zniszczenia w budynku DPS-u, st. kpt Krzysztof Wójcik powiedział: „zewnętrznych zniszczeń nie ma”.

– Paliło się tylko w tym pomieszczeniu, w tej sypialni na trzecim piętrze. Z tego, co czytałem w meldunku – to był materac. Nastąpiło okopcenie całego pomieszczenia i części korytarza przed tym pomieszczeniem – wyjaśnił. dodając, że „budynek nadaje się do dalszego użytkowania”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl