Pożar w Łodzi. W nocy strażacy gasili duży pożar firmy dziewiarskiej. Straty są znaczne. Przyczyną podpalenie. Policja szuka podpalaczy

Wiesław Pierzchała
Pożar wybuchł w nocy z piątku 16 lutego na sobotę 17 lutego przy ul. Brzezińskiej na północno – wschodnich obrzeżach Łodzi, w pobliżu Nowosolnej.
Pożar wybuchł w nocy z piątku 16 lutego na sobotę 17 lutego przy ul. Brzezińskiej na północno – wschodnich obrzeżach Łodzi, w pobliżu Nowosolnej. Grzegorz Gałasiński
Do groźnego, nocnego pożaru doszło w Łodzi. Płonęła siedziba firmy prywatnej z cennymi maszynami dziewiarskimi. Stąd duże straty wynoszące setki tysięcy złotych. Strażacy podkreślają, że doszło do podpalenia. Dlatego śledztwo w tej sprawie poprowadzi policja pod nadzorem prokuratury.

Pożar wybuchł w nocy z piątku 16 lutego na sobotę 17 lutego przy ul. Brzezińskiej na północno – wschodnich obrzeżach Łodzi, w pobliżu Nowosolnej. Świadkowie zaalarmowali strażaków, a ci o godz. 0.40 zjawili się na miejscu i przystąpili do akcji gaśniczej. Palił się parterowy budynek murowany, w którym był warsztat z maszynami dziewiarskimi oraz pomieszczenia biurowe i socjalne.

Pożar w Łodzi: spłonęły maszyny dziewiarskie

W wyniku pożaru spaliły się maszyny dziewiarskie, a także poszycie dachowe oraz drzwi i okna. Na szczęście nikt nie ucierpiał, jednak straty są znaczne. Oszacowano je wstępnie na 400 tysięcy złotych, natomiast wartość uratowanego mienia na 500 tysięcy złotych.

Przeczytaj o tragicznym pożarze w Łodzi, w którym zginął hodowca rasowych gołębi pocztowych

Akcja gaszenia pożaru trwała do godz. 3.30. Wzięło w niej udział sześć zawodowych i ochotniczych zastępów strażackich liczących w sumie 22 strażaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl