Redakcja TVP Sport kilka tygodni temu zorganizowała konkurs na najmłodszego komentatora reprezentacji Polski. Następcy Dariusza Szpakowskiego w wieku od 8 do 13 lat mogli przez cały wrzesień nadsyłać swoje zgłoszenia, które czyli skrót meczu Polski z Izraelem wraz ze swoim komentarzem.
Czytaj też: Lech Poznań: Młodzież Kolejorza się wspiera. - Jesteśmy kumplami - mówi Mateusz Skrzypczak
Najlepszy okazał się 12-letni Aleksander Tomkowiak uczęszczający na co dzień do szkoły podstawowej w podpoznańskim Lusowie. Dla chłopaka jest to spore wyróżnienie, bo zwycięzce wybierali Dariusz Szpakowski, Maciej Iwański, Michał Zawacki oraz Janusz Basałaj (PZPN), który odkrył i dał szansę wielu młodym komentatorom sportowym w Polsce.
Olek w nagrodę zasiadł w niedzielny wieczór na stanowisku komentatora na PGE Narodowym i wraz z Maciejem Iwańskim komentował dla portalu sport.tvp.pl mecz eliminacyjny EURO 2020 Polska - Macedonia Północna. Pracujący z nim dziennikarz zwrócił uwagę na solidne przygotowanie młodego Wielkopolanina do najważniejszego wyzwania w jego życiu.
- Jest znakomicie przygotowany, bardzo mnie zaskoczył na plus. Nie będziemy dziś dawać statystyk, ciekawostek. To inna transmisja. Olek boi się, ale to normalne. Razem z Tatą dodajemy mu otuchy, będzie dobrze - napisał na Twitterze dziennikarz TVP Sport.
Na portalu Twitter telewizja TVP Sport zamieściła próbkę komentarza Aleksandra z niedzielnego spotkania.
Olek dość długo musiał czekać, ale doczekał się skomentowania bramki dla kadry Jerzego Brzęczka.
Aleksander Tomkowiak może być z siebie dumny. Sam mówi, że jeszcze poważnie nie zastanawiał się nad tym, co chce robić w przyszłości, ale wygranie konkursu w TVP Sport oraz możliwość komentowania spotkania reprezentacji Polski w profesjonalnych warunkach może popchnąć Olka do działania w tym kierunku.
Sprawdź też:
Zobacz też:
Najładniejsze fanki reprezentacji Polski. Zobacz zdjęcia z trybun
