Poznań: Strażnicy miejscy sprawdzali, kto jeździ komunikacją bez maseczki. Jeden z pasażerów trafił do aresztu

Wtorkowa kontrola strażników miejskich dla jednego z pasażerów, zakończyła się kolejną już wizytą w areszcie.

- Strażnicy, w jednym z autobusów zauważyli trzech mężczyzn bez maseczek. Jak się okazało, żaden z nich nie posiadał przy sobie maseczki. Wszyscy opuścili pojazd i zadeklarowali się, że zakupią je w pobliskim sklepie

- relacjonują strażnicy miejscy.

I dodają: - Oczekując na maseczki, jeden z mężczyzn zapalił papierosa. Ponieważ przebywał w miejscu objętym zakazem palenia tytoniu, strażnik zwrócił mu uwagę i nakazał zagaszenie go.

Doszło do wybuchu agresji ze strony mężczyzny.

- Padły wyzwiska, doszło do rękoczynów, interweniował patrol policji

- relacjonują przedstawiciele poznańskiej straży miejskiej.

W trakcie potwierdzania danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany za rozbój. Teraz sprawą zajmie się policja.